W trakcie webinariów nt. instalacji grzejnikowych i grzejników prowadzonych przez autora [3] wśród uczestników rozwinęła się dyskusja o sposobach obliczania zapotrzebowania na ciepło w budynkach istniejących, które od początku użytkowane są bez instalacji c.o., a obecnie poddawane remontom lub modernizacji. W praktyce często korzysta się z bardzo uproszczonych metod doboru, obarczonych wysokim ryzykiem błędu powodującego niedowymiarowanie instalacji i brak komfortu cieplnego bądź przewymiarowanie i zawyżone koszty inwestycyjne. Projektanci mogą jednak sięgnąć po niezbyt skomplikowane, a pewne metody wyznaczania rzeczywistych wartości współczynnika przenikania ciepła przegród.
Za poprawny dobór średnic przewodów instalacji grzewczych odpowiada projektant, ale w przypadku instalacji w małych i średnich obiektach etap projektowy jest często pomijany. Brak projektu skutkuje przeważnie „oszczędnym" wykonaniem, czyli małymi średnicami albo ich przewymiarowaniem. Pierwsze podejście powoduje szybkie pojawianie się problemów, dlatego dominuje przewymiarowywanie, które pozwala zapobiec skargom klientów na niewydolną instalację. W obu przypadkach inwestor ponosi jednak niepotrzebne koszty. Żeby uniknąć takich problemów, w przypadku niedużych obiektów można skorzystać z uproszczonych, zgodnych ze sztuką inżynierską metod doboru średnic instalacji. Warto je stosować także w budynkach modernizowanych, np. w przypadku gdy przewody stalowe wymieniane są na wielowarstwowe lub miedziane.
JavaScript jest wyłączony w Twojej przeglądarce internetowej. Włącz go, a następnie odśwież stronę, aby móc w pełni z niej korzystać.