Ceny usług dekarskich nie zawsze idą w parze z jakością. Bolączką rynku takich robót są niskie standardy wykonawstwa i niewłaściwy nad nimi nadzór, a w zasadzie jego brak. Na domiar złego prace takie wykonują ekipy dekarskie zatrudniane „na czarno”, co wprost przekłada się na późniejsze kłopoty w ustaleniu, kto faktycznie ponosi odpowiedzialność za błędy w konstrukcji dachów. Autor, zwracając uwagę na takie niuanse, odwołuje się do zdrowego rozsądku i wskazuje na potrzebę określenia jednolitych zasad i reguł wykonawczych dotyczących większości powszechnie układanych materiałów pokryciowych, konstrukcyjnych i termoizolacyjnych stosowanych do budowy dachów.
JavaScript jest wyłączony w Twojej przeglądarce internetowej. Włącz go, a następnie odśwież stronę, aby móc w pełni z niej korzystać.