Ograniczenie prędkości do 30 km/h na obszarach zurbanizowanych masowo wprowadzano w Europie Zachodniej już w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Dotychczasowe próby zaadaptowania tego typu rozwiązań w Polsce nie spotkały się z pozytywnym przyjęciem, a wokół samej idei narosło wiele mitów. Co nas powstrzymuje przed przyjęciem rozwiązania, które doskonale zdaje egzamin w innych państwach?
JavaScript jest wyłączony w Twojej przeglądarce internetowej. Włącz go, a następnie odśwież stronę, aby móc w pełni z niej korzystać.