The review concerns a monograph on the transformation of Islamic movements in Egypt and Tunisia and their politicization, in particular after the Arab revolutions („Arab Spring"). The monograph presents an interdisciplinary approach to the discussed issues, but concentrates in particular on the achievements of social movement studies as well as studies of political Islam. The strength of the reviewed publication is also the analysis of the material obtained by the author during field research and interviews with the leaders of the Islamic movements and experts in the field of political Islam. Thanks to numerous fragments of interviews quoted in the book, as well as the publication of some of them selected in full, it aspires to enter the canon of publications about Islamism and broadly speaking policies in the Middle East and North Africa. Right balance between theory and practice further increases the attractiveness of the book.
PL
Recenzja dotyczy monografii poświęconej przemianom ruchów islamskich w Egipcie i Tunezji oraz ich polityzacji, w szczególności po rewolucjach arabskich określanych mianem "Arabskiej Wiosny". Monografia charakteryzuje się interdyscyplinarnym podejściem do omawianych zagadnień, lecz w szczególności czerpie z dorobku nauk o ruchach społecznych jak również z nauk o islamizmie. Mocną stroną recenzowanego opracowania jest również analiza materiału zdobytego przez autora podczas badań terenowych i wywiadów z liderami omawianych ruchów islamskich oraz ekspertami w dziedzinie islamu politycznego. To dzięki licznym fragmentom wywiadów, jak i zamieszczeniu wybranych z nich w całości, publikacja aspiruje do wejścia do kanonu lektur poruszających kwestie islamizmu i szerzej polityki na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej. Zachowanie odpowiedniego balansu pomiędzy teorią i praktyką dodatkowo zwiększa atrakcyjność książki.
Problem terroryzmu islamistycznego oraz zespół zagrożeń, jakie niesie, jest jednym z poważnych wyzwań współczesności. Zarówno upolityczniająca religię ideologia, jak i determinowana nią praktyka owocują częstymi aktami przemocy i spiralą strachu oraz nienawiści, którą starają się rozpalać wciąż na nowo „apostołowie świętej wojny”. W zdiagnozowaniu sposobu myślenia zaangażowanych w „świętą wojnę jednostek” bardzo pomocne jest zagłębienie się w wymowę pism jej ideologów oraz w treść oświadczeń kierowanych zarówno do współbraci w wierze, jak i do „niewiernych”. Banalne wydaje się być stwierdzenie, że słowo bywa orężem dużo groźniejszym od miecza. Jednak trudno odmówić tej metaforze sporej dozy słuszności, zwłaszcza jeżeli uwzględnimy destrukcyjną moc słów kierowanych przez przywódców ruchów islamistycznych do osób fanatycznie, radykalnie pojmujących przesłanie wiary. Dlatego też celem artykułu jest prześledzenie toku ich wywodu, zaakcentowanie mechanizmów interpretacji nakazów sacrum oraz legitymizacji nimi działań terrorystycznych, co wraz – uwagami o charakterze teoretycznym – obnaża wagę i znaczenie haseł ideologicznych i propagandowych oraz pozwala zbliżyć się do sposobu myślenia ich autorów, a tym samym do istoty roli religii we współczesnym islamizmie.
The Islamic State in Iraq and Syria is growing out of the ideology of Islamism, which was born at the beginning of the 20th century in Egypt and became very powerful throughout the Muslim world. On the other hand, the structure and functioning of this organization make it diff erent from many other Islamist organizations. Ideologists of the Islamic State undermined the principles of the Westphalian Order and began to propagate a vision of a new post-Westphalian world, based on principles different from those that form the foundations of contemporary international relations. First of all, ISIS the principle of territoriality of the state and borders of modern states has been questioned. The phenomenon of Islamic State should be analyzed in the context of the political situation in the Middle East related to the deprivation of Sunnis in Iraq after 2003, as well as global processes included in the form of deterritorialization and reterritorialization.
PL
Państwo Islamskie w Iraku i Syrii wyrasta z ideologii islamizmu, która zrodziła się na początku XX wieku w Egipcie i zyskała uznanie w całym świecie muzułmańskim, reprezentując nowy rodzaj podmiotu we współczesnych stosunkach międzynarodowych. Struktura i funkcjonowanie tej organizacji czynią ją jednak różną od wielu innych organizacji islamistycznych. Ideolodzy Państwa Islamskiego podważyli bowiem zasady ładu powestfalskiego i zaczęli propagować wizję świata postwestfalskiego, opartego na zasadach odmiennych od tych, które stanowią fundament współczesnych stosunków międzynarodowych. Zakwestionowana została przede wszystkim zasada terytorialności państwa i granic współczesnych państw. Zjawisko Państwa Islamskiego należy analizować w kontekście sytuacji politycznej na Bliskim Wschodzie związanej z deprywacją sunnitów w Iraku oraz Syrii po 2003 r., jak i procesów globalnych ujętych w formule deterytorializacji i reterytorializacji.
Czynnik religijny był nieodłącznym elementem historycznych procesów kształtowania jedności nordyckiej — np. wspólnota okresu dominacji politeizmu nordyckiego, wspólnota chrześcijańska IX-XIII wieku, wspólnota okresu reformacji. Jednocześnie te same zjawiska stanowiły, przynajmniej w pierwszym swoim stadium, wyzwanie dla ustalonego porządku kulturowo- religijnego i niosły ryzyko długotrwałej dezintegracji. Ta dychotomiczna rola czynnika religijnego wobec homogeniczności kulturowej ujawnia się także współcześnie, gdy nowym wyzwaniem stał się ekspansywny islam. Wobec kryzysu idei wielokulturowości pojawiły się dwa nurty społeczne postulujące restaurację tożsamości etnicznych przy jednoczesnym wzmacnianiu kulturowej wspólnoty nordyckiej: kierunek systemowy i natywistyczny oraz kierunek antysystemowy i kontrakulturacyjny.
EN
The religious factor was an unseperable part of the historical processes of shaping Nordic unity—for example the community of the Nordic polytheism domination period, the Christian community of the 9–13th centuries, the community of the Reformation. Simultanously, the same phenomena presented, at least in the first stage, a challenge to the established cultural and religious order, and bore the risk of prolonged disintegration. This dichotomous role of the religious factor in the face of cultural homogeneity is also emerging today as expansive Islam has become a new challenge. In view of the crisis of the multiculturalism idea, two social trends have emerged suggesting a renewal of ethnic identity while strenghtening the cultural Nordic community both the systemic and nativist as well as the anti-system and anticracial direction.
Zwiększa się zjawisko radykalizacji przekonań i zachowań różnych grup społecznych, co przyczynia się do wzrostu antagonizmów. Rzekomy lub uzasadniony strach i niechęć do obcych religijnie i kulturowo imigrantów wykorzystują ugrupowania populistyczne i skrajnie prawicowe, które zyskują coraz większe poparcie elektoratu. Krótkowzroczna polityka władz w wielu krajach UE, stawiająca przywileje imigrantów ponad prawa i bezpieczeństwo własnych obywateli, prowadzi do braku zaufania do państwa i szukania pomocy w środowiskach znajdujących się często na marginesie sceny politycznej, ale za to aktywnych społecznie, choć niekiedy wyłącznie na potrzeby propagandowe i z czystego koniunkturalizmu. Trudno nie przyznać racji niektórym środowiskom antyimigranckim, które wytykały władzom własnych krajów i Brukseli, że w wydawanych przez nich decyzjach brakuje poszanowania dla bezpieczeństwa własnych obywateli. Podważały one również politykę gloryfikującą wielokulturowość, która – jeśli chodzi o wyznawców islamu – już dawno poniosła klęskę. W odpowiedzi organizacje antyimigranckie i antymuzułmańskie spotykają się z oskarżeniami o rasizm, islamofobię, nacjonalizm i faszyzm, z którymi niekiedy niewiele mają wspólnego. W dialogu elit politycznych ze skrajną prawicą te pierwsze pomijają europejskie, chrześcijańskie dziedzictwo, tożsamość, kulturę i powoli odradzające się tendencje narodowe jako odpowiedź na „inwazję obcych”. Adwersarze z kolei oskarżają elity o arogancję, cynizm, obłudę, lenistwo umysłowe, krótkowzroczność oraz dbanie o własne interesy kosztem swojego narodu. Często są to słuszne uwagi, ponieważ uległość wielu polityków wobec islamu i nadmiar przywilejów dla wyznawców tej religii, łącznie z pobłażliwym traktowaniem przestępców wywodzących się z tego środowiska, musi prowadzić do sprzeciwu, a w końcu – do buntu, który rodzi przemoc. Zachodnia liberalna demokracja kierująca się prawami człowieka, wolnością słowa i wyznania coraz bardziej zatraca zdolność do ideologicznej konfrontacji nie tylko z obcymi religijnie i kulturowo mniejszościami, lecz także z własnymi obywatelami przyjmującymi coraz bardziej skrajne postawy. Obserwuje się ostrą konfrontację idei prezentowanych przez obie strony ekstremy politycznej, zarówno w cyberprzestrzeni, jak i na ulicach wielu miast, a po środku, między nimi, znajdują się nielegalni imigranci i radykalny islam. W dobie powszechnego i błyskawicznie rozwijającego się dostępu do źródeł komunikacji elektronicznej i mediów społecznościowych ten konflikt etniczno-religijno-kulturowo-narodowościowy musi narastać i coraz łatwiej będzie mu przekroczyć granice przemocy fizycznej. Z pewnością jest ona powstrzymywana przez dobrą koniunkturę gospodarczą Europy, ale nie wiadomo, jak długo ona potrwa. Próby tolerowania przez władze takiej sytuacji i szukania kompromisu lub porozumienia z ekstremistami różnych nurtów religijnych czy politycznych nigdy nie przyniosły uspokojenia nastrojów społecznych. Nie przyczyniły się też do poprawy bezpieczeństwa i porządku publicznego, a co najwyżej na krótki czas powstrzymały wybuch konfliktów społecznych. Metodą na ich uspokojenie nie są również obietnice i kolejne ustępstwa wobec środowisk ekstremistycznych, ponieważ prowadzą one do kolejnych żądań, często trudnych do spełnienia.
EN
The phenomenon of radicalization of beliefs and behaviors of various social groups is expanding, which contributes to the growth of antagonisms. Alleged or justified fear and reluctance to foreign religiously and culturally immigrants use populist and extreme right groups, which gain ever greater support of the electorate. Shortsighted policy of the authorities in many EU countries, which places immigrants’ privileges over the rights and security of their own citizens, leads to a lack of trust in the state and seeking help in environments often on the margins of the political scene, but socially active, though sometimes only for propaganda purposes and pure opportunism. It is hard not to admit to some anti-immigrant communities that have pointed out to their own authorities and Brussels that in the decisions issued by them there is a lack of respect for the security of their own citizens. They also undermined the policy of glorifying multiculturalism, which – when it comes to Islam’s followers – had long ago failed. In response, anti-immigrant and anti-Muslim organizations face accusations of racism, islamophobia, nationalism and fascism, with whom they have little in common. In the dialogue between the political elite and the extreme right, the former omit European Christian heritage, identity, culture and slowly reviving national tendencies as a response to the “foreign invasion.” Adversaries, in turn, accuse the elite of arrogance, cynicism, hypocrisy, mental laziness, short-sightedness and caring for their own interests at the expense of their nation. Often these are justifications, because the submission of many politicians to Islam and the excess of privileges for believers of this religion, including the lenient treatment of criminals originating from this environment, must lead to opposition, and finally to rebellion, which gives rise to violence. Western liberal democracy, guided by human rights, freedom of speech and religion, loses its ability to ideological confrontation not only with religious and culturally minority aliens, but also with its own citizens taking more and more extreme attitudes. There is a sharp confrontation of the ideas presented by both sides of political extremism both in cyberspace and on the streets of many cities, and in the middle, between them, there are illegal immigrants and radical Islam. In the era of widespread and fast-growing access to electronic communication sources and social media, this ethno-religious-cultural-national conflict must grow and it will be easier to cross the limits of physical violence. It is certainly held back by the good economic situation in Europe, but it is not known how long it will last. Attempts to tolerate such a situation by the authorities and to seek a compromise or agreement with extremists of various religious or political trends have never brought a calming down of social attitudes. They also did not contribute to the improvement of public safety and order, and at most prevented the outbreak of social conflicts for a short time. Their method of calming them is also not promises and further concessions to extremist circles, because they lead to further demands, often difficult to meet.
JavaScript jest wyłączony w Twojej przeglądarce internetowej. Włącz go, a następnie odśwież stronę, aby móc w pełni z niej korzystać.