Potrzeba zbudowania rejestratora kryterialnego dostrzeżona została przez pracowników Instytutu Energetyki już dwadzieścia lat temu w okresie, gdy wdrażano do eksploatacji analogowe zabezpieczenia dużych bloków energetycznych. Najwięcej kłopotów sprawiały wtedy zabezpieczenia różnicowe, ponieważ zdarzało się, że działały w czasie zwarć zewnętrznych. Wiadomo było, że przyczyną takich działań jest nasycanie się przekładników prądowych udarami składowej przejściowej prądów. Generatorowe przekładniki prądowe są bardzo drogie i ich wymiana na lepsze nie była brana pod uwagę.