Współczesne kodeksy wartości, funkcjonujące w obszarze nauki, a dotyczące autorów dzieł naukowych coraz częściej definiują autoplagiat jako nadużycie ze strony twórcy, mające wywołać nieprawdziwe przekonanie o kreatywności i pomysłowości twórców. Czy każde powtórne wykorzystanie swojej twórczości w nowo kreowanym dziele jest naganne z punktu widzenia zarówno prawa, jak i etyki? W treści wskazano zależności prawne między autorem a jego utworem, przywołano konstytucyjne znaczenie wolności twórczej, która w istocie swej rozumiana jest jako jedno z podstawowych praw, o czym traktują również przepisy aktów międzynarodowych. Postawiono pytanie: czy jest to prawo nieograniczone? Zaprezentowano argumenty przeczące założeniu, że swoboda tworzenia ma charakter ius absolutum. Gdzie szukać granic wolności autora, w kontekście cywilistycznego władztwa nad utworem? W wolności i prawach innych ludzi, ale także w definicji legalnej utworu. Tam bowiem pojawiają sie elementy konieczne do nazwania wytworu intelektualnego dziełem - w rozumieniu prawa autorskiego. Wolność nauki jest założeniem każdego demokratycznego porządku. Ale czy nauka, skupiająca w sobie niesamowitą moc oddziaływania na rzeczywistość podlega ograniczeniom? Artykuł potwierdza tak postawioną tezę. W prezentowanym tekście podjęto próbę znalezienia odpowiedzi na pytanie, czy autoplagiat jest rzeczywistym problemem nauki, czy sztucznie wykreowanym, czy zarzut autoplagiatu nie narusza wolności i swobody twórczej, czy nie stanowi swoistego ograniczenia władztwa nad utworem. Zwrócono uwagę na równoważny problem, jakim jest - w szczególności w dziedzinach humanistycznych tworzenie kreacji intelektualnych zbudowanych w głównej mierze na zapożyczeniach z cudzej, ale i własnej twórczości, "ubranych" w prawidłową formę cytatu czy też autocytatu, w których coraz trudniej dopatrzyć się oryginalności. (abstrakt oryginalny)
EN
Contemporary codes of values functioning in the area of science and concerning the authors of scientific works more frequently define auto plagiarism as an abuse on the part of the creator, aimed at evoking an untrue belief in the creativity and ingenuity of the creators. Is every reuse of creativity in a newly created work reprehensible from the point of view of both law and ethics? The content indicates the legal dependencies between the author and her work. Additionally, the constitutional meaning of creative freedom has been recalled, which in fact is understood as one of the basic rights being also present in the provisions of international acts. The following question has been posed: is this law unlimited? Arguments against the assumption that the freedom of creation possesses a ius absolutum character have been presented. Where to look for the author's limits of freedom in the context of civil power over the work? In the freedom and rights of other people as well as in the definition of a legal work, as elements being necessary to name an intellectual creation appear therein - in the sense of copyright law. The freedom of sciences is the foundation of every democratic order. However, is science, having an amazing power of influence on reality, subject to limitations? The article confirms such the thesis. (original abstract)
JavaScript jest wyłączony w Twojej przeglądarce internetowej. Włącz go, a następnie odśwież stronę, aby móc w pełni z niej korzystać.