Pomimo zbliżania się spotkania na szczycie Bazylea III, Polacy nie chcą oszczędzać długoterminowo. W tej sytuacji banki zaczynają stawiać na emisje papierów dłużnych. W tych działaniach napotykają jednak na opór fiskusa. Tym samym sytuacja w takim kontekście nie wygląda dobrze. Niektórym bankom nie starcza depozytów na pokrycie akcji kredytowych. Jednakże narasta inny, poważniejszy problem. W strukturze terminów zapadalności aktywów i wymagalności pasywów nadal utrzymują się duże dysproporcje, wskazujące na oparcie długoterminowej akcji kredytowej na krótkoterminowych depozytach, co powoduje wzrost ryzyka płynności. (abstrakt autora)
JavaScript jest wyłączony w Twojej przeglądarce internetowej. Włącz go, a następnie odśwież stronę, aby móc w pełni z niej korzystać.