Nowa wersja platformy, zawierająca wyłącznie zasoby pełnotekstowe, jest już dostępna.
Przejdź na https://bibliotekanauki.pl
Preferencje help
Widoczny [Schowaj] Abstrakt
Liczba wyników

Znaleziono wyników: 12

Liczba wyników na stronie
first rewind previous Strona / 1 next fast forward last
Wyniki wyszukiwania
Wyszukiwano:
w słowach kluczowych:  Kopernik Mikołaj
help Sortuj według:

help Ogranicz wyniki do:
first rewind previous Strona / 1 next fast forward last
1
100%
|
|
tom z. 26 [214]
9--18
2
Content available remote O tomie III Dzieł Wszystkich Mikołaja Kopernika
100%
4
Content available remote Sesja naukowa "Mikołaja Kopernika Opera Omnia- zwieńczenie edycji 2007"
100%
|
|
tom R. 53, nr 3-4
101-106
5
Content available remote Ostatni etap prac nad tomem trzecim Opera Omnia Mikołaja Kopernika
100%
|
|
tom R. 53, nr 3-4
27-41
6
Content available remote Symbolika pieczęci Mikołaja Kopernika
100%
|
|
tom R. 53, nr 3-4
87-100
7
Content available remote Toruńskie Copernicana
100%
|
|
tom R. 53, nr 3-4
61-68
|
|
tom R. 46, nr 3
71--94
EN
The aim of the present study is to show the continutity in the development of Copernicus’s handwriting from the early 1490’s, until the thierties of the 16th century. First he wrote in Gothic script until the period when he developed his humanist calligraphy at the turn of the 15lh and 16lh centuries, a handwriting which is well known from Copernicus’s letters, dated and signed, as well as from the autograph o f the De revolutionibus.
|
|
tom R. 53, nr 3-4
69-82
PL
Celem tego referatu jest określenie perspektyw badań kopernikańskich w Polsce. By cel ten osiągnąć: (a) przedstawię historię tych badań w Polsce; (b) przypomnę kluczowe fakty dotyczące historii organizowania dyscypliny historii nauki w naszym kraju; (c) zarysuję dorobek uzyskany na polu badań kopernikańskich w dwóch wiodących obok Polski krajach; (d) naszkicuję aktualną sytuację badawczą na polu badań kopernikańskich; (e) przedstawię szkicową analizę uwarunkowań finansowych badań kopernikańskich w Polsce i, szerzej, badań z zakresu historii nauki; (e) w takim kontekście sformułuję ostatecznie kilka fundamentalnych pytań. Mam przy tym nadzieję, że nie pozostaną one tylko pytaniami retorycznymi i że doczekają się właściwej reakcji ze strony odpowiednich władz naukowych.
10
Content available remote Profesor Jerzy Dobrzycki (1927-2004)
75%
|
|
tom R. 49, nr 3/4
7--38
PL
Dnia 1 lutego 2004 r. zmarł w Warszawie Jerzy Dobrzycki, historyk nauki, specjalizujący się w dziejach astronomii, uczony o wszechstronnych zainteresowaniach, profesor w Instytucie Historii Nauki PAN. Był jednym z jego twórców i pierwszym z wyboru dyrektorem (w latach 1989-1995). Od roku 1983 aktywnie działał w Towarzystwie Naukowym Warszawskim (w latach 1992-1995 jako Sekretarz Generalny, po roku 1995 jako Sekretarz Wydziału III i członek Komisji Rewizyjnej). Był pochodzącym z wyboru członkiem Międzynarodowej Akademii Historii Nauki (Academie Internationale d 'Histoire des Sciences), Międzynarodowej Unii Historii i Filozofii Nauki (International Union o f the History and Philosophy o f Science) oraz Międzynarodowej Unii Astronomicznej (International Astronomical Union). Jako członek komitetów redakcyjnych „Studi Galileani” (Castel Gandolfo) i „Journal for the History o f Astronomy” (Cambridge) przyczynił się do trwałej obecności polskich badań z zakresu historii nauki w kręgu zachodnioeuropejskim. Przez wiele lat (1976-1997) wykładał historię nauki w Instytucie Bibliotekoznawstwa i Informacji Naukowej na Wydziale Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego. Był członkiem licznych komitetów naukowych: Komitetu Historii Nauki i Techniki, Komisji Neolatynistycznej Komitetu Nauk o Kulturze Antycznej, następnie Komitetu Nauk o Kulturze PAN, Komitetu Astronomii, a także rad naukowych: Instytutu Historii Nauki, Archiwum i Muzeum Ziemi PAN. Za najważniejsze swoje prace uważał publikacje z zakresu astronomii przedkopemikowskiej i historii astronomii polskiej1. Na trwałe zapisały się prace kopernikańskie, w tym angielska edycja dzieła O obrotach zamieszczona w Opera Orunia Kopernika2, wydana również w Anglii i USA. Wśród innych książek Profesora trwałe miejsce zajęła, napisana razem z Marianem Biskupem, praca o Koperniku, wydana w języku polskim, angielskim, japońskim i trzykrotnie w niemieckim3, a także biogram Kopernika zamieszczony w Polskim Słowniku Biograficznym4. Wśród licznych wyróżnień i nagród Profesor otrzymał m.in.: nagrodę Ministra Szkolnictwa Wyższego (1953), Krzyż Komandorski OOP (2003), Krzyż Kawalerski OOP (1983), Medal 25-lecia PAN (1985) i Odznakę honorową „Za zasługi dla archiwistyki” (1995). Ostatnie lata życia poświęcił pracom nad zamykającym edycję tomem Dzieł wszystkich Mikołaja Kopernika, zawierającym pisma pomniejsze astronoma, przygotowywanym w ramach grantu prowadzonego przez profesora Andrzeja Wyczańskiego. Prace te udało się ukończyć mimo szybkich postępów trawiącej Profesora choroby. Wysoki, szczupły, potrafił utrzymywać dystans, zwłaszcza w sytuacjach oficjalnych. Na wielu robił wrażenie człowieka oschłego i kostycznego. Wielu też obawiało się jego przenikliwego spojrzenia - łatwo potrafił dostrzec wszelkie śmiesznostki, niekonsekwencje, irracjonalność w zachowaniu i sytuacjach. Był wtedy bezceremonialnie uszczypliwy. Nienawidził przede wszystkim głupoty i w tej materii potrafił być szczerym do bólu. Jego krytycyzm miał też przełożenie na poglądy polityczne, w których nie było miejsca na akceptację rzeczywistości przed rokiem 1989. Był zdecydowanym zwolennikiem pierwszej „Solidarności” i krytykiem ancien regime’u. Ci, którym dane było poznać Go bliżej, przekonywali się, że Profesor to nie tylko doskonały gawędziarz (choć nie każdy był w stanie docenić ten Jego walor), ale także człowiek z gruntu życzliwy, zawsze gotowy przyjść drugiemu z pomocą. W trudnych sytuacjach, gdy decydowały się czyjeś losy, a brakowało oparcia, Profesor Dobrzycki był jedną z niewielu osób, które potrafiły, nie licząc się z konsekwencjami, podać pomocną dłoń. Zewnętrzny chłód maskował Jego autentyczną osobowość. Zazwyczaj małomówny, bywał cholerykiem, ale cholerykiem wesołym, który potrafił cieszyć się życiem. Uwielbiał robić kawały, w których dominowało angielskie poczucie humoru, żart sytuacyjny, słowne kalambury i humor abstrakcyjny. Wszystko to czynił w jak najlepszym stylu i z niebywałą klasą. Choć, znowu, nie każdemu było dane uchwycić komizm tych fraz czy sytuacji. Nie wszyscy też potrafili zrozumieć niuanse Jego wypowiedzi (dzięki czemu niektórzy adresaci uszczypliwych uwag nie zdawali sobie nawet sprawy z krytyki). Był typem człowieka zmieniającego rzeczywistość. Choć zajmował się astronomią i jej historią, doskonale orientował się w mechanizmach życia ziemskiego. Wiedzę tę potrafił skutecznie wykorzystywać, nie licząc się z konsekwencjami, często poważnymi dla Niego osobiście. Cecha ta, w środowisku naukowym rzadka i zaskakująca, z jednej strony poszerzała grono Jego zwolenników, z drugiej sprawiała, że rosły również szeregi wrogów. Postawa Profesora sprawiała, że trudno było pozostać obojętnym wobec istniejących sporów czy dekować się na uboczu toczących się wydarzeń; wymuszała też na środowisku konieczność angażowania się i opowiadania po którejś ze stron. Profesor Dobrzycki był pod tym względem zaprzeczeniem typowego, unikającego konfliktów naukowca, charakterystycznego dla Polski okresu realnego socjalizmu.
11
Content available remote Kopernk jako pisarz łaciński (uwagi o ideologii i stylu twórczości)
63%
PL
Na wewnętrznej ścianie krużganka olsztyńskiego zamku znajduje się niezwykła pamiątka po Mikołaju Koperniku. Jest to tablica o szerokości 7.2 m i wysokości 1.45 m uznawana za jedyny zachowany instrument badawczy, wykonany przez samego astronoma. W ciągu wieków znaczne fragmenty tablicy zostały zniszczone podczas robót budowlanych. W XIX w. podjęto nieprofesjonalną próbę odtworzenia brakujących fragmentów. Pod koniec lat 50 ub. wieku zespół konserwatorów z warszawskich Pracowni Konserwacji Zabytków usunął wszystkie przemalowania i uzupełnienia, które nie miały szesnastowiecznej metryki. Po przeszło 50 latach od tamtej pory nagromadziło się wiele pytań o funkcję jaką miała pełnić ta tablica na zamku. Czy na pewno był to instrument astronomiczny? Powołany jesienią 2006 r. zespół badawczy miał za zadanie wykonanie dokładnej inwentaryzacji fotogrametrycznej i konserwatorskiej oraz wstępnej interpretacji uzyskanych danych. W pierwszej kolejności wykonano barwny fotoplan tablicy. Pomiary oparto o punkty GPS zastabilizowane na dziedzińcu zamku. Zadanie to wykonali pracownicy Katedry Geodezji Satelitarnej i Nawigacji UWM. Współrzędne tych punktów oraz punktów na tablicy przeliczono do sferycznego układu współrzędnych geograficznych. Następnie wyznaczono azymut płaszczyzny tablicy względem południka miejscowego (przechodzącego przez środek tablicy). Wg badaczy zajmujących się w przeszłości tą tablicą, rysunek na jej powierzchni jest swoistym słonecznym zegarem refleksyjnym. Snując swe przypuszczenia nie określali precyzyjnie położenia zwierciadła względem tablicy. Rozwiązanie tego problemu znajduje się w tej pracy. Mimo nikłych i niepewnych danych wyznaczono położenie zwierciadła z dość dobrą dokładnością. Potwierdzeniem słuszności przyjętego toku badań, jest trwający ciągle eksperyment pomiarowy prowadzony na replice tablicy. Badania konserwatorskie wsparte były wykonaniem i interpretacją zdjęć w podczerwieni oraz luminescencji w ultrafiolecie. Potwierdziły one istnienie wielu przemalowań i zniszczeń na powierzchni tablicy. Analizy barwników, podłoża i tynku potwierdziły, że najstarsze warstwy pochodzą z XVI wieku. Wynikiem precyzyjnych pomiarów fotogrametrycznych rysunku na tablicy jest zbudowanie jej matematycznego modelu. Model ten niestety dość poważnie odstaje w niektórych partiach od rzeczywistości. Oparty jest on na obliczeniach astronomicznych. Żadne XVI-wieczne źródła pisane nie wspominają o tablicy i sam Kopernik nie pisze o niej ani słowem. Stąd wykreowany model jest tylko prawdopodobnym obrazem pierwotnego stanu przyrządu. Czy rzeczywiście był to instrument pomiarowy astronoma? W świetle dotychczasowych badań był to raczej kalendarz astronomiczny i jednocześnie zegar słoneczny i mógł być wykonany przez Kopernika.
EN
On the inner wall of the gallery in the Olsztyn Castle, there is an unusual memento, left there by Nicholas Copernicus. It is a table, 7.2 m wide and 1.45 m high, regarded as the only research instrument built by the astronomer himself. Over the centuries, fragments of the table have been damaged during construction works. In the 19th century, amateur restorers made an attempt to reconstruct the missing fragments. In the 1960s, a team of restorers from the Warsaw Monument Conservation Workshop removed all the paint coats and fillings added on past the 16th century. Now, forty years later, numerous questions persist as to the function the table was to fulfill in the castle. Was it really an astronomical instrument? In autumn 2006, a research team was charged with the task of preparing a complete photogrammetric and conservation stocktaking and preliminary interpretation of the data. First, a precise colour orthophotomap of the table was made. The measurements were based on GPS points, stabilised on the castle courtyard. The task was performed by the personnel of the Department of Satellite Geodesy and Navigation of the University of Warmia and Mazury. The coordinates of those points and of the points on the table were recalculated into a spherical system of geographical coordinates. The azimuth of the table plane was then determined in relation to the local meridian (running through the table centre). According to the scholars who studied the table in the past, the drawing on its surface is a kind of reflective sundial. Those researchers did not determine the mirror’s position against the table with any precision. The problem has been solved in this study. Despite scarce and uncertain data, the mirror’s position has been determined with considerable precision. The working hypothesis has been confirmed by an ongoing experiment involving a replica of the table. The restoration study has been aided by infrared photographs and UV luminescence. Analysis and interpretation of the results have confirmed the table to have been covered by numerous coats of paint and to have damaged fragments. Analyses of dyes, base, and plaster showed the oldest layers to derive from the 16th century. The precise photogrammetric measurements of the table's drawing allowed to develop its mathematical model. However, in some parts, the model significantly deviates from the original and is based on astronomical calculations. None of the 16th century sources mentioned the table and Copernicus himself did not write a word about it. Hence, the model developed is only a putative image of the original condition of the instrument. Was it really the astronomer’s measurement instrument? In the light of the research conducted so far, it appears that it was an astronomical calendar, and that it may have indeed been made by Copernicus.
first rewind previous Strona / 1 next fast forward last
JavaScript jest wyłączony w Twojej przeglądarce internetowej. Włącz go, a następnie odśwież stronę, aby móc w pełni z niej korzystać.