W ostatnich latach dużą popularność zdobył termin „animowany dokument” („animated documentary”). Jest to w dużym stopniu zasługą kampanii promocyjnej filmu „Walc z Bashirem” (2008) Ariego Folmana, który lansowano jako pierwszy pełnometrażowy animowany film dokumentalny. Autor przeprowadza krytykę tego nadużywanego terminu, wykazując, że jest to oksymoron i proponując w jego miejsce określenie „non-fiction animation”. Zastanawia się też nad różnicą między funkcjonowaniem animacji w filmie dokumentalnym a jej rolą w „animowanym dokumencie”.
EN
In recent years, the term “animated documentary” has become very popular. This is largely due to the promotional campaign for the film “Waltz with Bashir” (2008) by Ari Folman, which was promoted as the first full-length animated documentary film. The author carries out criticism of this overused term, and demonstrates that this is an oxymoron. He proposes in its place the term “non-fiction animation”. He also considers the difference between how animation functions in a documentary film and its role in an “animated documentary”.
JavaScript jest wyłączony w Twojej przeglądarce internetowej. Włącz go, a następnie odśwież stronę, aby móc w pełni z niej korzystać.