Czy Komisja Europejska może poprawić statystyki poprzez ustalenie jednolitych zasad sprawozdawczości dla wszystkich krajów UE? Komisja Europejska uchwaliła w lipcu br. wnioski, dzięki którym europejska gospodarka ma w większym stopniu być gospodarką o obiegu zamkniętym. Wnioski zawierają wiele uwag dotyczących ramowej dyrektywy odpadowej, dyrektyw opakowaniowych i składowiskowych oraz porozbiórkowych. Wprowadzają propozycje ujednolicenia definicji, ustanawiania celów redukcyjnych i zwiększonych celów recyklingu oraz przygotowania do ponownego użycia. Zgodnie z planami do 2030 r., Europejczycy mają objąć recyklingiem 70% odpadów komunalnych oraz 80% odpadów opakowaniowych. W obszarze gospodarki odpadami wszyscy narzekają na nierzetelne statystyki. Dla wielu stanowi to barierę dla dalszego ulepszania systemu, dla innych jest to wymówką, aby nic nie poprawiać. Dla przemysłu i lokalnych władz brak rzetelnych danych stanowi duże utrudnienie podczas przewidywania inwestycji. W preambule projektu zmian można jednak przeczytać: Przekazywanie wiarygodnych danych statystycznych dotyczących gospodarowania odpadami ma zasadnicze znaczenie dla efektywnej realizacji i zapewnienia równych warunków działania wszystkim państwom członkowskim.
Komisja Europejska (KE) proponuje daleko idące zmiany w europejskiej gospodarce, które dosięgną wszystkie, nawet najmniejsze gminy w całej UE. W grudniu 2015 r. KE zaproponowala jeden z najbardziej kompleksowych pakietów dotyczących gospodarki o obiegu zamkniętym, który ma zrewolucjonizować nasze produkty, materiały, sposoby ich konsumpcji, a także metody ich utylizacji.