Nowa wersja platformy, zawierająca wyłącznie zasoby pełnotekstowe, jest już dostępna.
Przejdź na https://bibliotekanauki.pl
Preferencje help
Widoczny [Schowaj] Abstrakt
Liczba wyników

Znaleziono wyników: 8

Liczba wyników na stronie
first rewind previous Strona / 1 next fast forward last
Wyniki wyszukiwania
help Sortuj według:

help Ogranicz wyniki do:
first rewind previous Strona / 1 next fast forward last
1
Content available Prorok jako świadek (Jr 23,16-22)
100%
EN
This article deals with the subject: “prophet as a witness”. The Bible portrays a prophet as a messenger speaking in God’s name and announcing His word. However, he is not merely a neutral reporter, but the witness of received revelation. A witness is a person who has participated in some event personally and therefore can confirm what he or she saw and heard. These two elements of witness in the prophet’s mission are pointed out by Jeremiah. His oracle in Jer 23:16-22 deals with false prophets, whose own visions proclaim themselves as coming from God. Meanwhile, the true prophet is following quite a different path. He participates in “the council of Yahweh”, experiencing divine revelation (conf. v. 18), and then testifies to what he has seen and heard (conf. v. 22). Therefore, such a prophet is truly the witness of God and His word.
PL
Wśród różnych form zrzeszeń katolickiego laikatu w Kościele można wyróżnić stowarzyszenia i organizacje – działające na podstawie prawa kanonicznego lub przepisów prawa cywilnego o stowarzyszeniach – oraz nieformalne środowiska: ruchy religijne, zespoły, kręgi i małe grupy. Trudna sytuacja Kościoła w Polsce po II wojnie światowej nie sprzyjała powstawaniu organizacji, których działalność byłaby zgodnie zatwierdzona przez zarówno władze kościelne, jak też władze państwowe. Jeżeli zaś pojawiały się organizacje quasi-kościelne czy religijne, uznawane przez władze cywilne, to były to niestety organizacje, które z troską o dobro Kościoła i wiernych niewiele miały wspólnego. Na tym tle Kluby Inteligencji Katolickiej były pewnego rodzaju ewenementem. Ciesząc się aprobatą władz kościelnych i w jakiejś mierze mimowolnie uznaniem władz państwowych, dążyły do wzmocnienia wychowania religijnego poprzez formowanie człowieka i wspólnoty w duchu chrześcijańskim, kształtowanie postaw społecznych, tworzenie i pogłębianie kultury chrześcijańskiej, rozwój intelektualny oraz różne formy działalności charytatywnej. Na terenie Diecezji Tarnowskiej powstały trzy Kluby Inteligencji Katolickiej: w Nowym Sączu, w Tarnowie i w Mielcu.
XX
Among the various forms of association of the Catholic laity in the Church, one can distinguish associations and organisations – whether they are based on canonical or civil law on associations – and informal circles: religious movements, groups, circles and small groups. The difficult situation of the Church in Poland after World War II was not conducive to the creation of organisations whose activities would be approved by both the church authorities and the state authorities. If, however, quasi-ecclesiastical or religious organisations were to emerge that were recognised by the civil authorities, these were unfortunately organisations that had very little in common with the good of the Church and the faithful. Against this backdrop, the Catholic Intelligence Clubs were a kind of phenomenon. They enjoyed the approval of the Church authorities and, to some extent, the unintentional recognition of the state authorities, and sought to strengthen religious education by forming people and communities in the Christian spirit, shaping social attitudes, creating and deepening Christian culture, intellectual development and various forms of charitable activity. Three Catholic Intelligentsia Clubs were established in the Tarnów Diocese: in Nowy Sącz, Tarnów and Mielec.
PL
W artykule przedstawiono badanie zależności między kapitałem rady nadzorczej a wyceną spółek. Kapitał rady nadzorczej jest wskaźnikiem oceny efektywnego nadzoru i doradzania przez radę zarządowi. Zależność między kapitałem rady nadzorczej a wynikami została zbadana na poziomie analizy inwestycji w portfele inwestycyjne. Skonstruowano 5 alternatywnych portfeli na bazie walorów 14 spółek, dla których odnotowano najwyższy poziom kapitału rady nadzorczej w populacji wszystkich firm giełdowych. Wykorzystano analizę skumulowanych stóp zwrotu z portfeli, zobrazowano ich położenie względem granicy efektywnej wg teorii Markowitza, a także przeanalizowano ich zachowanie względem rynku za pomocą modeli regresji. Wyniki analiz upoważniają do stwierdzenia, że została zaobserwowana pozytywna zależność dla inwestycji w portfele walorów skonstruowanych z akcji firm o najwyższym poziomie kapitału rady nadzorczej.
EN
The article presents the relationship between supervisory boards’ capital and the value of firms. Such capital is an indicator of efficient supervision and advice offered by supervisory boards to management boards. The link between supervisory boards’ capital and performance is examined by means of an analysis of investment in investment portfolios. Five alternative portfolios have been designed based on the value of 14 companies that had the highest supervisory capital in the population of all listed companies. Cumulative returns on portfolios are analysed, their position relative to the efficient frontier according to Markowitz’s theory is illustrated, and their behaviour towards the market is examined using regression models. The analysis results show a positive correlation for investments in portfolios consisting of stocks of companies with the highest supervisory capital.
5
Content available Credit rating a ryzyko kredytowe emitenta
63%
EN
The purpose of this paper is to analyse the impact of country's credit rating on issuers' credit risk measured by the difference between bond yields and IRS spreads. Based on literature review, the following hypothesis has been proposed: the decrease and increase of credit ratings have a statistically significant impact on the issuers' credit risk. The study was conducted using event study methodology, Thomson Reuters Database data for the period 1990-2016 and S&P, Fitch and Moody foreign long-term issuer credit ratings. Ten-year treasury bonds and IRS spreads were used to verify the hypothesis.
EN
This paper presents the results of the experimental research of the atomized fuel spray with the marine diesel engine injector in the constant volume chamber. The specificity of the phenomena occurring in the marine engine cylinder was the reason to use the optical visualisation method in the studies - the Mie scattering technique. This work presents an analysis of the influence of different geometry of outlet orifice and opening pressures of marine diesel injector on the macrostructure of the fuel spray. In the results, it was observed that the increased L/D ratio of the outlet orifice of the injector caused: an increase in the spray cone angle and a decrease in the spray tip penetration in the early stage of injection. Furthermore, it was defined that the characteristic of spray tip penetration over time was power, whereas the spray cone angle over time was a logarithmic function.
EN
INTRODUCTION: The aim of this study was to determine whether convergence varies with age and pseudophakia. MATERIAL AND METHODS: 86 patients, aged 21–85 (average age: 62.7) years were included in the study group: 39 patients with binocular pseudophakia and 41 with their own lens, as well as 68 people with their own lens, at the age of 19–25 (average 22.1) years. Examinations were carried out at distances of 50 and 10 cm, and for distant vision. Interpupillary distance measurements were used to calculate the difference of convergence capabilities. The exami-nation results of phakic and pseudophakic eyes were compared. RESULTS: The mean convergence of the pseudophakic patients was 3.52 mm (± 0.42 mm), in the patients with their own lens: 3.46 (± 0.74 mm). No statistically significant differences between the groups were found. No statistically significant difference was found in the mean convergence between the two groups of patients aged 19–25 (group 1) and over 65 years (group 2), either. The average value of convergence in group 1 was 3.47 mm (3.84–2.93 mm). Ho-wever, in the second group the values were 3.46 mm (3.96–2.48 mm). There was no evidence of statistical differences in the average value of convergence in both groups for distances of 50 cm and 10 cm. CONCLUSIONS: Convergence does not depend on age. Presbyopia does not lead to a loss of convergence in phakic or pseudophakic eyes.
PL
WSTĘP: Celem badania było stwierdzenie, czy konwergencja zależy od wieku i pseudofakii. MATERIAŁ I METODY: Do grupy badanej włączono 86 pacjentów w wieku 21–85 lat (średnia: 62,7): 39 pacjentów z obuoczną pseudofakią, 41 z własną soczewką oraz 68 osób z własną soczewką w wieku 19–25 lat (średnia 22,1). Badanie zostało wykonane w odległości 50 i 10 cm oraz dla spojrzenia w dal. Wykorzystując uzyskane pomiary rozstawu źrenic, obliczono różnicę zdolności konwergencji oraz porównano obie grupy badanych. WYNIKI: Średnia wartość konwergencji u pacjentów z pseudofakią wyniosła 3,52 mm (± 0,42 mm), a w grupie pacjentów z własną soczewką 3,46 mm (± 0,74 mm). Na podstawie przeprowadzanych analiz nie stwierdzono istotnych statystycznie różnic pod względem średniej konwergencji pomiędzy grupami pacjentów w wieku od 19 do 25 lat (grupa 1.) i powyżej 65 lat (grupa 2). Średnia wartość konwergencji w grupie 1. wynosiła 3,47 mm (maksymalna 3,84 mm, minimalna 2,93 mm). Natomiast w grupie 2 – 3,46 mm (maksymalna 3,96 mm, minimalna 2,48 mm). Średnia wartość konwergencji przy patrzeniu na przedmiot znajdujący się w odległości 50 cm i 10 cm różniła się istotnie statystycznie pomiędzy badanymi grupami. WNIOSKI: Dane z uzyskanych analiz statycznych pozwalają stwierdzić, że konwergencja nie zależy od wieku oraz starczowzroczność, nie prowadzi do utraty zdolności konwergencji w oczach fakijnych i pseudofakijnych.
XX
W latach 2007-2009 kontynuowano - rozpoczęte w 2001 przez prof. Tomasza Mikockiego - prace wykopaliskowe na terenie tzw. Willi z Widokiem, obejmującej kompleks kilku domów, a także rozwijano projekt badań nad topografią miasta antycznego przy użyciu metod geofizycznych, prospekcji terenowej i fotografii latawcowej. oProwadzono też prace konserwatorskie nad zabezpieczeniem odkrytych mozaik i malowideł ściennych. Eksploracja archeologiczna miała na celu odsłonięcie możliwie największych partii domów odkrytych już wcześniej. Badano więc kompleks pomieszczeń leżących na północny wschód od płytowanego atrium; odsłonięto też całe wschodnie skrzydło Domu Leukaktiosa; rozpoznano pomieszczenia leżące wzdłuż ulicy zachodniej, należące do domu z mozaiką geometryczną; próbowano też odpowiedzieć na pytanie o charakter późnoantycznego pomieszczenia z absydą. Cechą charakterystyczną niemal całego badanego obszaru jest jego intensywne użytkowanie w celach wytwórczych i magazynowych w okresie po zniszczeniach w III i IV w. Zazwyczaj działalność ta wykorzystywała stare posadzki, toteż akumulowały się na nich warstwy użytkowe. Zaobserwowano ślady produkcji wina, której służyło siedem, odkrytych w różnych pomieszczeniach, podziemnych zbiorników wykonanych z zaprawy hydraulicznej, rozmieszczonych wyraźnie w dwóch rejonach: V 1-3 w R 46 i R 75, oraz V 4-7 w R52 i R 59. Zbiornikom drugiej grupy towarzyszyła posadzka z zaprawy, położona na wcześniejszej, i ukształtowana w sposób uniemożliwiający spływanie cieczy do wnętrz. Natomiast nie ma takiej posadzki przy zbiornikach pierwszej grupy. W ich przypadku wylewy zostały otoczone zaprawą hydrauliczną lub niewielkim płytowaniem kamiennym. Głębokość zbiorników jest różna, waha się od ok. 2 m (grupa pierwsza) do ponad 3 m (grupa druga). Wszystkie zbiorniki mają elementy pozwalające na przykrycie ich pokrywami lub płytami kamiennymi. W ich wnętrzach, na różnej głębokości, występuje niewielkie przewężenie, służące zapewne osadzaniu na jego brzegu jakiejś instalacji, np. sit. Prawdopodobnie również z produkcją wina miała związek platforma w R 73, o bardzo gładkiej powierzchni, wykonana z zaprawy hydraulicznej. Pozostałością drugiego rodzaju aktywności produkcyjnej są piece różnego przeznaczenia. Największy z nich - K 3 - w pomieszczeniu R 70 miał dwuczęściową komorę i dwie fazy użytkowania, jednak nie dało się ustalić jego przeznaczenia. Wiadomo natomiast, że mały piec w R 73 służył do wypalania wapna, natomiast piec w R 45 - do wypalania ceramiki. Zapewne potrzebom tego samego garncarza służyła też glina składowana w pobliskim zbior-niku V 1, w którym znaleziono też niewypalone naczynia z niej wykonane. Na całym badanym obszarze występuje szereg poziomów zniszczeń, zawierających fragmenty ceramiki środkowo- i późnorzymskiej, lamp, szkła, tynków i malowideł ściennych, przedmiotów metalowych, tessery i monety. W niektórych częściach, głównie w zachodniej, w niższych poziomach widoczny był popiół i węgle drzewne. Główny składnik warstw zniszczenia stanowiła glina wraz z drobnymi fragmentami ceramiki i kamykami, pochodząca z konstrukcji ścian, które w wyższych partiach były zrobione z cegły suszonej. Ukończono badania we wschodniej części Domu Leukaktiosa, który sięgał do samej ulicy, zajmując całą szerokość insuli. Jego szerokość, 36,61 m, wyznaczają: mur W 1 od zachodu i nowo odkryty W 157, biegnący wzdłuż ulicy wschodniej. Poniżej W 157 leży zbudowany z dużych bloków mur W 164, datowany na okres hellenistyczny. Wraz z W 1 od zachodu wyznacza on pierwotną szerokość insuli okresu ptolemejskiego (36 m). Większą część wschodniego skrzydła zajmuje duży dziedziniec R 46, oddzielony od ulicy serią pomieszczeń, częściowo płytowanych, trudnych do rozpoznania ze względu na zły stan zachowania. Prowadziły z nich na dziedziniec przejścia, z których największe i niewątpliwie główne wyznacza duży próg na wysokości płytowania R 77. Z Domem Leukaktiosa dziedziniec połączony był równie szerokim wejściem poprzez pomieszczenie R5. Dziedziniec był wyłożony zaprawą, tworzącą dwie warstwy. W wyższej znajdował się odcisk kolumny, należącej do wyposażenia drugiej fazy użytkowania dziedzińca, kiedy to bazy, kapitele i trzony służyły jako stoły i siedziska. Pod posadzką znaleziono fragmenty murów W 49 i W 165 należących do wcześniejszej fazy użytkowania. Posadzka mozaikowa pomieszczenia R 45, graniczącego od południa z dziedzińcem, położona na niższym od niego poziomie, też mogła należeć do tej wcześniejszej, słabo rozpoznawalnej fazy. Granicę Domu Leukaktiosa od północy wyznacza mur W 168 (= W 114). Pomiędzy nim a dziedzińcem znajduje się jeszcze mur W 167, również z progiem ze śladami długotrwałego lub intensywnego użytkowania. Pierwotne pomieszczenie, jakie tworzyły te mury, zostało podzielone przez wybudowany później W 171 na dwa osobne (R 80, R 81). Od ulicy wschodniej R 81 oddzielało bardzo zniszczone pomieszczenie z fragmentem zachowanego opus signinum. Przejście między R 80 i R 81 było wyposażone w profilowane ościeżnice, a jego szerokość sugeruje, że było ono przykryte łukiem. W tym rejonie znajdowało się też wiele fragmentów malowideł ściennych oraz zaprawy przy-gotowanej pod malowidła. Znaleziono też kamienną bazę, być może pod posąg, co wraz z wystrojem architektonicznym wskazuje na istotne znaczenie pomieszczeń R 80 i R 81, które nie były połączone bezpośrednio z wnętrzem Domu Leukaktiosa. Dom z Atrium znajduje się na poziomie nieco wyższym niż Dom Leukaktiosa, jednak tworzył z nim pierwotnie jedną całość, o czym świadczy zamurowane przejście w murze W 14. Dokładne badania atrium (R 51) wykazały, że płytowanie dookoła impluvium jest nachylone w taki sposób, by woda opadowa ściekała do basenu, co sugeruje, że mimo znalezienia tam baz kolumn, było to pierwotnie pomieszczenie nie zadaszone. Wydaje się więc prawdopodobne, że pomieszczenie R 54, leżące w głębi i nieco wychodzące poza szerokość atrium, mogło stanowić rodzaj portyku. Nadmiar wody odprowadzano dwoma kanałami, jednym do ulicy zachodniej, a drugim do cysterny C 1. Na południe od atrium znajduje się pomieszczenie R 48, połączone z nim szerokim wejściem o profilowanych ościeżnicach oraz ze śladami malowideł ściennych po obu jego stronach, co wskazuje na oficjalną funkcję tego pokoju. Poniżej jego posadzki znajduje się fragment muru W 130 należącego do najwcześniejszej w tym rejonie Ptolemais, hellenistycznej zabudowy. Do kompleksu atrium zaliczają się także pomieszczenia R 52 z fragmentami malowideł ściennych i R 59 tworzące jego wschodnie skrzydło. Na północny wschód od atrium odsłonięto duży, płytowany dziedziniec R 68 z impluvium. Wraz z pomieszczeniami R 70, R 71, R 72, R 73 i R 83 tworzy on kolejny dom, niezbadany jeszcze w jego wschodniej części. Taki układ jest wynikiem kolejnych zmian, jakie musiały tu następować, i podziałów zabudowy na mniejsze domy. Świadectwem takich zmian jest np. blok w płytowaniu dziedzińca ukształtowany tak, by odprowadzać z niego nadmiar wody do pomieszczenia R 32, które należało do Domu Leukaktiosa. W sąsiadującym z dziedzińcem od zachodu pomieszczeniu R 70 znaleziono fragmentarycznie zachowaną posadzkę mozaikową i ślady przebudowy w późnym okresie użytkowania tej części domu. Całkowite odsłonięcie Domu z Atrium pozwoliło na przestudiowanie dekoracji malarskiej tego niewielkiego zespołu. Jej pozostałości, zachowane w dolnej części, odkryto w trzech pomieszczeniach południowej partii domu: R 50, R 48, R 52. Nigdzie nie znaleziono śladów kompozycji figuralnych - występuje tu tylko dekoracja w formie pasów i oddzielonych liniami paneli oraz malarskiej imitacji różnych rodzajów marmuru. Podobne malowidła znane są z Domu Leukaktiosa i wielu innych domów Cyrenajki. Prace o niewielkim zakresie prowadzono też wzdłuż zachodniej ulicy (R 74, R 79, R 76). Uchwycono północną, bardzo zniszczoną, kontynuację głównego muru W 1 ograniczającego zabudowę insuli od strony zachodniej. Duży blok, tworzący próg, może wskazywać na istnienie wejścia z ulicy do pomieszczenia R 74. Wszystkie trzy pomieszczenia wykazują intensywne ślady użytkowania po okresie zamieszkania domu. Podjęto próbę zbadania pomieszczenia z absydą R 65. Ze względu na znaczną koncentrację gruzu kamiennego w jego wnętrzu nie zdołano osiągnąć posadzki. W wypełnisku znaleziono fragment późnoantycznego architrawu oraz kolumny o spiralnym żłobkowaniu, a także bardzo niewiele fragmentów ceramicznych, marmurowych i odłamków cegieł. Wyjaśnienie więc, czy mamy do czynienia z budowlą kościelną, czy też z reprezentacyjną salą rezydencji późno antycznej, trzeba odłożyć na później, do czasu ukończenia prac. Przeprowadzono też intensywne prace konserwatorskie. Szczególną uwagę poświęcono ocalałym partiom malowideł ściennych. Wszystkie dobrze zachowane (ok. 80%), zostały zdjęte ze ścian i zdeponowane w Muzeum Tolmeity (Ptolemais). Ta procedura została poprzedzona drobiazgową dokumentacją rysunkową i fotograficzną. Powierzchnie malowideł oczyszczono i - w osłabionych partiach - wzmocniono żywicą syntetyczną. Następnie zabezpieczono je za pomocą warstw bibułki japońskiej, gazy bawełnianej i tkaniny bawełnianej. Malowidła odcięto od ścian za pomocą pił, noży, długich dłut i umieszczono powierzchnią malowaną w dół na paletach drewnianych, pokrytych gąbką. Natomiast malowidła pozostałe na ścianach ujęto w opaski z zaprawy, oczyszczono, wzmocniono ich powierzchnie za pomocą żywicy syntetycznej, a następnie przykryto oddychającą folią i częściowo przysypano przesianą ziemią z wykopów, by ochronić je przed zniszczeniem z przyczyn naturalnych lub antropogennych. W omawianym okresie odkryto 456 monet. Na szczególną uwagę zasługują cztery okazy republikańskie (trzy denary z lat 110-84 p.n.e. i as z II w. p.n.e.), najwcześniejsze rzymskie monety kiedykolwiek znalezione w Ptolemais. Odkryto też wiele kolejnych świadectw praktyki cięcia monet w obliczu dużego deficytu pieniądza w okresie I w. p.n.e. - I w. n.e. Skarb monet rzymskich znaleziony w 2006 roku został poddany gruntownej konserwacji, a w grudniu 2008 otwarto na Zamku Królewskim w Warszawie poświęconą mu wystawę. Istotnym elementem studium topografii miasta antycznego były prace metodami geofizycznymi. Przebadano w ten sposób łącznie 50 hektarów zachodniej i centralnej części miasta. Do pomiarów używano magnetometru protonowego, gradiometru Bartington Grad 601-2 oraz magnetometru cezowego. Rozpoznano wiele struktur znajdujących się pod powierzchnią, zrekonstruowano oryginalną, hellenistyczną siatkę ulic i jej zmiany w okresie bizantyńskim. Połączenie metod geofizycznych z fotografią latawcową i satelitarną oraz pomiarami geodezyjnymi pozwala dobrze dokumentować widoczne i niewidoczne konstrukcje w postaci ortofotomap oraz tworzyć bazę danych w systemie informacji przestrzennej (GIS). Najbliższe plany, o ile okoliczności na to pozwolą, obejmują dokończenie badania wschodniej części domu z płytowanym dziedzińcem, co pozwoli na uzyskanie całościowego obrazu trzech domów. Dokończenia wymaga też program badań geofizycznych na terenie miasta antycznego, dzięki czemu powstanie mapa całego, dostępnego badaniom obszaru. Należy też przygotować do ekspozycji malowidła przeniesione do muzeum, o ile zostanie wygospodarowana odpowiednia powierzchnia dla takiej wystawy
first rewind previous Strona / 1 next fast forward last
JavaScript jest wyłączony w Twojej przeglądarce internetowej. Włącz go, a następnie odśwież stronę, aby móc w pełni z niej korzystać.