Autor publikacji, który wie, że w odnalezionej inskrypcji nic nie potwierdza identyfikacji z jakimikolwiek postaciami, kilka linii dalej w swym artykule ze śmiałością stwierdza, że z dużym prawdopodobieństwem chodzi o ossuarium Jakuba, biskupa Jerozolimy, brata Pańskiego. Jednak przyjmując tylko dane dostarczone przez to odkrycie, z pewnością nie można utrzymać tej konkluzji, zniekształcającej tekst i tradycję według swoich własnych założeń. W ten sposób porzucamy domenę historii i obiektywnej wiedzy.
JavaScript jest wyłączony w Twojej przeglądarce internetowej. Włącz go, a następnie odśwież stronę, aby móc w pełni z niej korzystać.