Nowa wersja platformy, zawierająca wyłącznie zasoby pełnotekstowe, jest już dostępna.
Przejdź na https://bibliotekanauki.pl
Preferencje help
Widoczny [Schowaj] Abstrakt
Liczba wyników

Znaleziono wyników: 3

Liczba wyników na stronie
first rewind previous Strona / 1 next fast forward last
Wyniki wyszukiwania
help Sortuj według:

help Ogranicz wyniki do:
first rewind previous Strona / 1 next fast forward last
|
|
nr 10
43-66
PL
Wandelweiser to powstały w 1992 roku międzynarodowy kolektyw kompozytorów twórczo rozwijających idee estetyczno-artystyczne Johna Cage’a, przede wszystkim jego koncepcję ciszy w muzyce. Jednym z przedstawicieli grupy, który dołączył do niej w pierwszych latach istnienia, jest amerykański kompozytor i gitarzysta Michael Pisaro (ur. 1961). Intensywne obcowanie z ciszą jako narzędziem kompozytorskim łączy się u niego z rozbudowaną refleksją teoretyczną. W niniejszym artykule usystematyzowane i skomentowane zostały wybrane wypowiedzi Pisaro dotyczące fenomenu ciszy, odnoszące się do relacji cisza–muzyka, cisza–dźwięk, cisza–przypadkowość. Wyróżniono także cechy jakościowe ciszy (obalające stereotyp pustki i neutralności ciszy), jej typologię (z absolutnym milczeniem umysłu jako najwyższą postacią) oraz sposoby oddziaływania na kompozytora, wykonawcę i słuchacza. Następnie przeanalizowana została rola ciszy w Melody, Silence (2012) na gitarę solo, z uwzględnieniem komentarza kompozytora zamieszczonego we wstępie partytury. Jak wykazano, cisza odnosi się już do samej aleatorycznej formy cyklu i lapidarnej struktury każdego z 12 elementów wchodzących w jego skład. Wymiar ciszy współtworzą także elementy dzieła muzycznego oraz faktura. Co istotne, mnogość ujęć ciszy w Melody, Silence zachodzi przy zanotowaniu przez kompozytora w partyturze zaledwie trzech pauz. W artykule zbadano również, na ile wiernie intencje kompozytora zrealizował jeden z wykonawców utworu, Cristián Alvear.
|
|
tom 3
EN
In the preface to his book „Philosophy of Chance”, Michael Heller writes that „the structure of the universe is twined with chances”. An analogical structure can be found in classical music, e.g. in the most of works written after 1960 by Witold Lutosławski (1913-1994) – „the biggest Polish composer of the second half of the 20th century, or maybe even the whole century” (Tadeusz Kaczyński). The goal of this paper is to describe in rough the role of indeterminacy in Witold Lutosławski’s controlled aleatoric music and to show analogies between the ways indeterminacy is presented in Lutosławski’s music and Heller’s thought.
|
2016
|
nr 3(30)
115-128
EN
The link between silence and death has been a recurring theme of human thought and can often be found in reflections on music. Among many attempts to approach this problem, the author of this paper focuses on those done by Gisele Brelet and Tōru Takemitsu. The “faithful companion” of music which “perpetually is born, dies and is born again” – this is one of the ways in which French musicologist describes silence. “For a human being, there is always the duality of life and death. Music as an art form always has to connect vehemently with both” – notices Japanese composer, who in another statement combines silence with “the dark world of death”. Interestingly, both Brelet and Takemitsu arrive at the conclusion that such connotations may well be the source of the fear of silence that affects some composers or performers. Despite different contexts, some analogies to their thought – like connecting silence with nothingness and loneliness – may be also found in the Canadian composer Raymond Murray Schafer’s writings, presented fragmentarily in the last subsection. The differences in the notion of the problem between the authors are, moreover, discussed in this paper.
PL
Związek pomiędzy ciszą i śmiercią to wciąż powracający motyw w ludzkiej myśli. Często znajduje on swoje odzwierciedlenie w muzyce. Spośród licznych prób zmierzenia się z tą kwestią autor niniejszego artykułu skoncentrował się na tych podjętych przez Gisele Brelet i Tōru Takemitsu. „Wierna towarzyszka” muzyki, „stale rodząca się, umierająca i odradzająca się na nowo” – oto jeden ze sposobów, w jaki ciszę opisuje francuska muzykolog. „Dla człowieka zawsze będzie istniał dualizm życia i śmierci. Muzyka jako forma sztuki musi się łączyć z całą żarliwością z każdym z tych elementów” – zauważa japoński kompozytor, który w innej wypowiedzi łączy ciszę z „mroczną krainą śmierci”. Co ciekawe, zarówno Brelet, jak i Takemitsu dochodzą do wniosku, że tego rodzaju powiązania mogą stać się źródłem strachu przed ciszą, wpływającego na kompozytorów bądź wykonawców. Pomimo odmiennych kontekstów pewne analogie do ich poglądów – na przykład łączenie ciszy z nicością i samotnością – można odnaleźć w pismach kanadyjskiego kompozytora Raymonda Murraya Schafera. Zostały one pokrótce omówione w ostatnim podrozdziale. W artykule zaprezentowano także różnice w spojrzeniu autorów na podjęty problem.
first rewind previous Strona / 1 next fast forward last
JavaScript jest wyłączony w Twojej przeglądarce internetowej. Włącz go, a następnie odśwież stronę, aby móc w pełni z niej korzystać.