W dobiegajacym końca dziesięcioleciu liczne przedsiębiorstwa na całym świecie wyciagają nauki z niepowodzeń w wyszczuplaniu organizacji. Zarówno próby totalizacji kontroli w systemach CIM wdrażanych jeszcze w latach 70., jak i większość późniejszych pionierskich prób wprowadzania TQM czy reengineeringu prowadzona była z myślą o pozostawieniu, a nawet umocnieniu technokratycznych koncepcji zarządzania. Najkrócej mówiąc są to koncepcje zakładające prymat posłuszeństwa nad inicjatywą oddolną i prymat systemów pracy nad pracującym człowiekiem. Być może są one najskuteczniejsze w warunkach słabo zróżnicowanego rynku masowego, lecz dzisiaj prawie nigdzie nie ma już takich rynków.
JavaScript jest wyłączony w Twojej przeglądarce internetowej. Włącz go, a następnie odśwież stronę, aby móc w pełni z niej korzystać.