Nowa wersja platformy, zawierająca wyłącznie zasoby pełnotekstowe, jest już dostępna.
Przejdź na https://bibliotekanauki.pl
Preferencje help
Widoczny [Schowaj] Abstrakt
Liczba wyników

Znaleziono wyników: 2

Liczba wyników na stronie
first rewind previous Strona / 1 next fast forward last
Wyniki wyszukiwania
help Sortuj według:

help Ogranicz wyniki do:
first rewind previous Strona / 1 next fast forward last
1
100%
|
|
nr 1
476-489
PL
Postawa krytyczna Ignacego Erazma Matuszewskiego, ojca pułkownika Ignacego Hugona Matuszewkiego, była naznaczona ideowym eklektyzmem i wynikającymi z niego niekiedy niekonsekwencjami. Jego poglądy można uznać za znamienne dla umysłowości rozwijającej się w warunkach intensywnych przemian kulturowych końca XIX w. Autor rozprawy Diabeł w poezji, wykształcony w atmosferze szacunku dla empirycznego indukcjonizmu oraz obiektywizmu estetycznego i krytycznego, modyfikował poglądy w taki sposób, że umożliwiały zarówno analizę dorobku literackiego pozytywistów, jak i ocenę skoncentrowanej na wartościach metafizycznych twórczości romantyków i modernistów. Ta elastyczność pozwoliła Matuszewskiemu wypowiadać się o sztuce jako całości, niezależnie od utrwalonych podziałów historycznych, genologicznych czy różnic między poszczególnymi dyscyplinami artystycznymi. Sprawiła, że jego opinie nabrały charakteru sądów uniwersalnych, odpornych na zmieniające się mody w krytyce. Śmierć pisarza 10 lipca 1919 r., którą poprzedziło odejście w okresie I wojny światowej wielu krytyków i artystów modernistycznych, przyczyniła się do powstania luki w polskim życiu literackim na początku dwudziestolecia międzywojennego. W związku z tą luką Matuszewski bywa niekiedy nazywany „wielkim nieobecnym” krytyki literackiej niepodległej Polski.
2
Content available Deotyma – „Dziesiąta muza” Norwida
100%
|
|
tom 38
5-20
EN
This article is an attempt to recreate the image of Jadwiga Łuszczewska from literary and epistolary works of Cyprian Norwid. The young improviser aroused controversy not only among the critics, but also among the members of the art society in Warsaw in the era of romanticism. Norwid, however, considered her personality as original, modern and capable of refreshing the Polish poetry. In his poems he described her as „the tenth Muse” and compared to Sappho, who was called exactly the same name by Plato, in recognition for her poetic talent. Moreover, he depicted her in an idealized manner, like acontemporary Sibylla, who gives advise to the nation on how to proceed in a tragic historical period. Norwid’s enthusiasm waned at the begining of 1860s, when it became clear that the poetic skills of Deotyma were moving in circles, constantly exploitingthe same motives, ideas and aesthetic means, not being able to go beyond the initially drawn horizon. He realized that behind the female figure he himself ennobled-a comforter, Samaritan, visionary, a statuesque Muse-there is a personality of an artist, which is humanly imperfect and in some aspects trivial, affected or philistine.
PL
Artykuł stanowi próbę rekonstrukcji wizerunku Jadwigi Łuszczewskiej w utworach literackich i korespondencji Cypriana Norwida. Postać młodej improwizatorki budziła kontrowersje nie tylko wśród krytyków, ale też uczestników życia artystycznego romantycznej Warszawy. Norwid tymczasem dostrzegł w niej osobowość oryginalną, nowoczesną, mogącą wnieść świeże wartości do polskiej poezji. W liryce określił ją mianem „dziesiątej Muzy”, zestawił z Safoną, którą Platon tak właśnie nazwał w uwielbieniu dla jej kunsztu poetyckiego. Co więcej, ukazał ją w sposób wyidealizowany, jako współczesną Sybillę, wieszczkę wskazującą narodowi drogę postępowania w tragicznym dla niego okresie dziejowym. Na początku lat sześćdziesiątych, gdy okazało się, że kunszt poetycki Deotymy się nie rozwija, że porusza się ona stale w kręgu tych samych, wyeksploatowanych wątków ideowych i środków estetycznych, nie mogąc wykroczyć poza horyzont, który na początku sobie nakreśliła, entuzjazm Norwida dla jej osiągnięć osłabł. Za uwzniośloną przez siebie figurą kobiety-pocieszycielki, samarytanki, wizjonerki, posągowej Muzy poeta dostrzegł realną osobowość artystki – po ludzku niedoskonałą, pod pewnymi względami trywialną, afektowaną, filisterską.
first rewind previous Strona / 1 next fast forward last
JavaScript jest wyłączony w Twojej przeglądarce internetowej. Włącz go, a następnie odśwież stronę, aby móc w pełni z niej korzystać.