Nowa wersja platformy, zawierająca wyłącznie zasoby pełnotekstowe, jest już dostępna.
Przejdź na https://bibliotekanauki.pl
Preferencje help
Widoczny [Schowaj] Abstrakt
Liczba wyników

Znaleziono wyników: 4

Liczba wyników na stronie
first rewind previous Strona / 1 next fast forward last
Wyniki wyszukiwania
help Sortuj według:

help Ogranicz wyniki do:
first rewind previous Strona / 1 next fast forward last
|
|
nr 2
123-141
EN
The term ‘miracle’ is often used when we talk about events, the extraordinariness of which follows from the fact that they are inconsistent with our knowledge of the world and with regularities present in it. Most frequently the term ‘miracle’ is used in the religious sense of the word. It means that calling an event a miracle implies not only a declaration that it is an extraordinary–unexpected or extraordinary–improbable one, but also a result of a direct or indirect act of God. A more thorough analysis of the notion of extraordinariness leads us towards distinguishing two more features of the miracle, i.e. its supernaturality and scientific inexplicability. Considering the miracle an event caused by an act of God requires, in turn, the distinguishing of another element, which is the religious significance. A closer analysis of the two characteristics of the miracle understood as an ‘extraordinary event’ should include aspects of the phenomenology of the miracle. This seems still more useful, because the two elements: wonderment and delight are present in the non–religious and religious sense of the miracle, in which they refer to certain situations. We should note that wonderment and delight, understood as elements of the extraordinariness of a miraculous event, play a crucial role in the phenomenology of the miracle, which should be the first step on the way to defining precisely the characteristics of an extraordinary event. The direction of further analyses should be determined by making a distinction between two aspects of the philosophical problem concerning the miracle, namely, ontology and epistemology of the miracle.
PL
Terminem „cud” posługujemy się, najogólniej rzecz ujmując, wtedy, gdy mówimy o zdarzeniach, które charakteryzują się niezwykłością. Niezwykłość ta oznacza, że dane zdarzenie jawi się nam jako niezgodne z ustalonymi i potwierdzonymi prawidłowościami funkcjonowania świata. Najczęściej „cud” jest rozumiany jako zdarzenie niezwykłe, spowodowane przez Boga. Oznacza to, że nazywając jakieś zdarzenie cudem bierzemy pod uwagę nie tylko jego niezwykły charakter, niespodziewaność i nieprawdopodobność wystąpienia, lecz także uznajemy, iż jest ono wynikiem Bożej interwencji. Szczegółowa analiza niezwykłości zdarzenia cudownego prowadzi do wyróżnienia dwóch kolejnych jego cech: ponadnaturalności i naukowej niewyjaśnialności. Z uwagi na to, że cud jest skutkiem działania Boga możemy także mówić o jego religijnym znaczeniu. Bliższa analiza rozumienia ponadnaturalności i naukowej niewyjaśnialności zdarzenia cudownego powinna także uwzględniać aspekt fenomenologiczny cudu. Ujawniające się w tym aspekcie zdarzenia cudownego przyczyny uznania go za niezwykle: zdumienie i zachwyt, stanowią właściwy punkt wyjścia do zrozumienia niezwykłego charakteru cudu. Zatem fenomenologia zdarzenia cudownego wyznacza dalsze kierunki rozważań filozoficznych na temat natury cudu (ontologia zdarzenia cudownego) oraz możliwości jego rozpoznania (epistemologia zdarzenia cudownego).
|
|
nr 4
5-23
PL
Recepcja heliocentrycznej teorii Mikołaja Kopernika w myśli żydowskiej okresu XVII wieku stanowi dobrą egzemplifikację zagadnienia dotyczącego kształtowania się relacji między naukami przyrodniczymi i teologią lub – szerzej – między nauką i religią. Zasadnicze pytanie dotyczące tej relacji, które można postawić z dzisiejszego punktu widzenia tego problemu, brzmi: Jak to się dzieje, że twierdzenia o charakterze naukowym, które początkowo są uznawane z perspektywy religijnej za niezgodne z religijnym obrazem świata, zostają następnie przyjęte za możliwe do uzgodnienia z tym obrazem rzeczywistości i zasymilowane przez daną religię? Na podstawie recepcji Kopernikańskiego obrazu wszechświata u dwóch przedstawicieli filozofii żydowskiej XVII wieku – Dawida Gansa i Józefa Salomona Delmedigo – można ten proces prześledzić i postawić tezę, że dokonuje się on zgodnie z dwiema strategiami. W ramach pierwszej, reprezentowanej przez Gansa, w sytuacji pojawienia się niezgodności między naukowym i religijnym obrazem przyrody poszukuje się takiej teorii naukowej, która z jednej strony wyjaśnia obserwowane zjawiska, a z drugiej czyni zadość twierdzeniom religijnym. Znalezienie takiej teorii nie tylko rozwiązuje problem wspomnianej niezgodności obrazów świata, ale ponadto dodatkowo uwiarygadnia tę teorię z punktu widzenia religijnego i stanowi argument na rzecz jej poprawności. Druga strategia, reprezentowana przez Delmedigo, polega na powstrzymaniu się od dążenia do bezpośredniego, natychmiastowego i jednoznacznego uzgodnienia obu obrazów świata przy jednoczesnym uznaniu odpowiednio uzasadnionej teorii naukowej za prawidłowo opisującą i wyjaśniającą zjawiska zachodzące w przyrodzie. W konsekwencji ujawniająca się niezgodność między naukowym i religijnym obrazem świata domaga się takiego przeformułowania twierdzeń religijnych, aby ową niezgodność usunąć, albo ograniczenia znaczenia twierdzeń religijnych tylko do sfery ściśle religijno-moralnej, bez ambicji wypowiadania się o przyrodzie. W jednym i w drugim przypadku jest to już jednak zadanie dla przedstawicieli danej religii, którzy postawieni wobec odpowiednio uzasadnionych twierdzeń naukowych, chcąc uniknąć wystawienia swojej religii na zarzut braku racjonalności i anachroniczności jej twierdzeń, podejmują wspomniane zadanie modyfikacji lub ograniczenia zakresu swoich wypowiedzi. Wydaje się, że u przedstawicieli myśli żydowskiej i judaizmu, będących następcami Gansa i Delmedigo, mówiąc ogólnie, zwyciężyła strategia druga w tej wersji, w której porzuca się roszczenie religii do wypowiedzi o świecie materialnym za cenę istotnego rozejścia się dróg nauki i religii i w konsekwencji potraktowania ich jako odmiennych narracji, opisujących i wyjaśniających dwie różne sfery rzeczywistości.
EN
The reception of the heliocentric theory of Nicolaus Copernicus in Jewish thought of the 17th-century period is a good exemplification of the issue concerning the formation of the relationship between natural science and theology, or more broadly: between science and religion. The fundamental question concerning this relationship, which we can ask from today’s perspective of this problem, is: How does it happen that claims of a scientific nature, which are initially considered from a religious point of view to be incompatible with the religious view of the world, are later accepted as possible to agree with this image of reality and are assimilated by a given religion? Based on the reception of the Copernican image of the universe by two representatives of Jewish philosophy in the 17th century-David Gans and Joseph Solomon Delmedigo-it is possible to trace this process and pose the thesis that it takes place according to two strategies. Within the framework of the first one, represented by Gans, in a situation of incompatibility between the scientific and religious images of nature, a scientific theory is sought that explains the observed phenomena and, on the other hand, satisfies the religious claims. Finding such a theory solves the problem of the incompatibility mentioned above of images of the world, gives the theory credibility from the religious point of view and constitutes an argument for its correctness. The second strategy, represented by Delmedigo, consists in refraining from pursuing a direct, immediate, and unequivocal reconciliation of the two images of the world while at the same time recognizing a properly justified scientific theory as correctly describing and explaining the phenomena occurring in nature. Consequently, the apparent incompatibility between the scientific and the religious worldview demands either a reformulation of religious statements in such a way as to remove this incompatibility or the restriction of the meaning of religious statements to the strictly religious and moral sphere, without the ambition to speak about nature. In either case, however, it is already a task for the representatives of the religion concerned who, when confronted with adequately justified scientific claims, to avoid exposing their religion to the accusation that its claims are unreasonable and anachronistic, undertake the task mentioned above of modifying or limiting the scope of their statements. It seems that in the representatives of Jewish thought and Judaism, who are the successors of Gans and Delmedigo, generally speaking, the second strategy has prevailed in this version, in which one abandons the claim of religion to statements about the material world at the price of a significant divergence of the paths of science and religion. Consequently, it treats them as different narratives, describing and explaining two separate spheres of reality.
3
Content available remote Filozoficzna analiza pojęcia cudu jako „zdarzenia niezwykłego”
100%
|
|
tom 11
|
nr 4(15)
939-962
EN
It has been common for some time to think of a miracle as a special, extraordinary event possessing a supernatural cause. Such a supernaturalistic account of miracles might be constructed with an eye to apologetic concerns, in the hope that the occurrence of a miracle might provide a defense for theism. The general strategy of such an apologetic appeal is to suggest that a miracle is an event that nature could not produce on its own. It is thought of as an event that is incapable of receiving a natural explanation. Thus the supernaturalist hopes that the occurrence of a miracle will point to the operation of a causal force from outside of nature, i.e. one that is supernatural. The miracle as an “extraordinary event” can be understood in two ways: (1) as a supernatural event and (2) as an event inexplicable by natural sciences. I will seek to show that in (1) we can talk about a supernatural event as a miraculous one only when we mean the fact that it is caused by a supernatural cause (God) and not when we mean that the very event (the way it proceeds) is supernatural. And with respect to (2), I suggest that talking about scientific inexplicability of a miraculous event doesn’t make sense because it results from understanding the miracle as a violation of the laws of nature and that cannot be proven (and there is no need to do it). My concern is to show the difficulties of such an account of miracles, and to show how our concept of the miraculous could do without it.
|
|
nr 1
1-36
EN
The history of the co-existence of natural science and theology is marked by attempts to confront each of these two levels of cognition of reality with the other. Nowadays, such aims are also pursued in relation to cosmological and theological views regarding the origins of the Universe. In particular, there is a widespread view that the evolutionary nature of the latter’s existence, and the inescapable possibility that it has no temporal beginning, furnish grounds for rejecting a Divine act of creation as being causally responsible for the supposed duration of its existence. It seems that the most important source of this erroneous claim is the mixing up of strictly philosophical (metaphysical) principles and terms with natural science. Contrary to what is sometimes held to be the case, the ontological understanding of the beginning of the Universe as a coming into being of all matter resulting from creative agency on the part of God, construed from the standpoint of Christian theology, does not presuppose at all that this coming into being took place within the framework of linear time, and points instead to a permanent, timeless dependence of creation on the Creator. It should also be emphasized that an analysis of the range of research methods used in the natural sciences leads to the conclusion that they are not capable of furnishing a definitive resolution of the question of the temporal commencement of the material Universe. In fact, taking natural science as one’s sole basis, one can only legitimately consider the question of the temporal onset of the currently observed, physical state of the Universe. It follows that in order to correctly understand the nature of the relationship obtaining between the cosmological and theological conceptions of cosmogenesis it is of crucial importance to have a precise and accurate understanding of the meaning of the concepts used in both conceptions of the origins of the Universe, where these belong to two epistemologically distinct levels of cognition of reality. The aim of this article is to present and compare the cosmological and theological approaches to understanding the beginnings of the Universe, and to answer the question of whether these positions are mutually exclusive or complementary.
PL
Historia współistnienia nauk przyrodniczych i teologii naznaczona jest próbami przeciwstawiania sobie tych dwóch płaszczyzn poznania rzeczywistości. Współcześnie takie próby podejmowane są także względem kosmologicznej i teologicznej wizji powstania Wszechświata. Chodzi przede wszystkim o rozpowszechnianie się poglądu, jakoby ewolucyjny charakter istnienia Wszechświata oraz niedająca się wykluczyć możliwość, że nie posiada on początku czasowego, stanowiły argumenty zaprzeczające działaniu Boskiego aktu stworzenia jako przyczyny trwania rzeczywistości. Wydaje się, że najważniejszym źródłem tego błędnego twierdzenia jest mieszanie zasad i terminów ściśle filozoficznych (metafizycznych) z przyrodniczymi. Wbrew temu, co niekiedy próbuje się głosić, stosowane w obrębie teologii chrześcijańskiej ontologiczne rozumienie początku Wszechświata jako zaistnienia wszelkiej materii wskutek stwórczego oddziaływania Boga nie zakłada wcale, że zaistnienie to dokonało się w ramach czasu linearnego, ale wskazuje na stałą, ponadczasową zależność stworzenia od Stwórcy. Podkreślić trzeba również, że analiza zakresu metod badawczych stosowanych w naukach przyrodniczych prowadzi do wniosku o ich niewystarczalności do definitywnego rozstrzygnięcia kwestii czasowego początku Wszechświata materialnego. Na gruncie przyrodoznawstwa można bowiem w sposób uprawniony rozpatrywać wyłącznie zagadnienie początku czasowego obecnie obserwowanego, fizycznego stanu Wszechświata. Wynika z tego, że dla poprawnego zrozumienia natury relacji zachodzącej między kosmologiczną i teologiczną koncepcją kosmogenezy kluczowe znaczenie ma precyzyjne i ścisłe rozumienie znaczenia pojęć zastosowanych w obu koncepcjach powstania Wszechświata, które przynależą do dwóch odrębnych epistemologicznie płaszczyzn poznania rzeczywistości. Celem artykułu jest przedstawienie i porównanie kosmologicznego i teologicznego rozumienia początku Wszechświata oraz udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy są to stanowiska wzajemnie wykluczające się czy komplementarne.
first rewind previous Strona / 1 next fast forward last
JavaScript jest wyłączony w Twojej przeglądarce internetowej. Włącz go, a następnie odśwież stronę, aby móc w pełni z niej korzystać.