Codziennie patrzymy na otaczający nas świat. Ten w skali mikro – nasze najbliższe otoczenie, i ten w skali makro. Współczesne środki komunikacji pozwalają nam bowiem być wirtualnie w miejscach bardzo odległych. Patrzymy, ale czy widzimy to co ważne? Czy zauważamy tylko swoje problemy, czy może stać nas także na zauważanie problemów innych? A może jest tak, że informacja dociera do nas, ale nie pozostawia w nas żadnego śladu. Jesteśmy za to „przygotowani” na przyjęcie kolejnej informacji. I znów na krótko, bo ta kolejna będzie zapewne jeszcze ciekawsza.