Dzisiejsza sytuacja rynkowa wywołana chorobą COVID-19, a w zasadzie działaniami zmierzającymi do ograniczenia jej rozprzestrzeniania, jest z pewnością bezprecedensowa. Odnoszenie się do kryzysu z lat 2008- 2009 nie wydaje się być zbyt szczęśliwe. W jego przypadku mieliśmy bowiem do czynienia z czystym kryzysem finansowym, spowodowanym w uproszczeniu pęknięciem bańki spekulacyjnej i zmianami w postrzeganiu ryzyka przez instytucje finansowe. Był to typowy przykład kryzysu wywołanego przez sektor finansowy, który oczywiście „rozlał się” na pozostałe sektory gospodarki, powodując przede wszystkim ograniczenia w dostępie do finansowania bankowego (tzw. credit crunch).
JavaScript jest wyłączony w Twojej przeglądarce internetowej. Włącz go, a następnie odśwież stronę, aby móc w pełni z niej korzystać.