Owady minujące, czyli żerujące wewnątrz korytarza drążonego w liściach lub młodych pędach, do niedawna nie stanowiły istotnego problemu w uprawach oraz zieleni miejskiej. Jedynie kilka gatunków, np. toczyk gruszowiaczek (Leucoptera malifoliella) czy szrotówek białaczek (Phyllonorycter blancardella) okresowo występowało w szkodliwym zagęszczeniu w sadach, powodując przedwczesne opadanie liści, a w konsekwencji - osłabienie zdrowotności drzew. W przypadku zieleni miejskiej, w skutek pojawienia się pewnego drobnego motyla, walory estetyczne wielu parków i zadrzewień znacznie się pogorszyły.
JavaScript jest wyłączony w Twojej przeglądarce internetowej. Włącz go, a następnie odśwież stronę, aby móc w pełni z niej korzystać.