Mawia się, że przyroda nie znosi próżni i zanikanie jednego składnika otwiera przestrzeń dla innych elementów i procesów – często wcześniej tłumionych. Dotyczy to także presji, jaką człowiek wywiera na ekosystemy, które zanikając, dają przyrodzie szansę stopniowej regeneracji. Wykorzystanie zdolności natury do odtwarzania się może stanowić trzon adaptacji miast do postępujących zmian klimatu i wzmacniać ich odporność na zagrożenia, z którymi borykają się współczesne metropolie. Co w tym zakresie może nam powiedzieć nauka i wyniki wieloletnich badań prowadzonych w polskich miastach?
Zmiany klimatu pociągają za sobą zwiększone ryzyko powodzi miejskich. W połączniu z rosnącym uszczelnieniem terenów zurbanizowanych pojawia się pytanie, jak efetywnie zagospodarować przestrzeń by nie pogłębiać problemów.
JavaScript jest wyłączony w Twojej przeglądarce internetowej. Włącz go, a następnie odśwież stronę, aby móc w pełni z niej korzystać.