Łatwo zauważyć, że im człowiek jest starszy, tym jego odporność spada. Podwyższa to ryzyko chorób związanych z wiekiem, zmniejsza zdolność do reagowania na nowe infekcje czy odpowiedź na szczepionki. Przyczynami tej dysfunkcji immunologicznej są: starzenie się komórek, które występuje zarówno w tkance limfoidalnej, jak i nielimfoidalnej, oraz przewlekłe stany zapalne o niskim stopniu nasilenia.
Dalsze rozprzestrzenianie się oporności na środki przeciwdrobnoustrojowe - między innymi w malarii, gruźlicy czy HIV – może mieć katastrofalne skutki zarówno dla zdrowia ludzi, jak i gospodarek na całym świecie. Dlatego też stały rozwój badań w tym zakresie ma ogromne znaczenie.
mRNA to już przełomowa technologia biomedyczna. Miliardy dawek szczepionek mRNA są z powodzeniem stosowane na całym świecie w celu zapobiegania chorobie koronawirusowej (COVID-19) i zmniejszania ryzyka rozwoju jej najcięższych objawów.
Nowo pojawiające się i powracające choroby zakaźne stanowią poważne zagrożenie dla globalnego zdrowia publicznego ze względu na ich zdolność do szybkiego przekształcania się w pandemie. Ratunkiem są tu szczepionki opracowywane przy użyciu zaawansowanych technologii.
Leki oparte na CRISPR mogą teoretycznie modyfikować dowolny cel genetyczny. W praktyce jednak muszą dostać się one do pożądanej komórki bez wywoływania niepożądanej odpowiedzi immunologicznej, dlatego często wymagany jest specjalny system ich dostarczania.
Zainteresowanie przemysłu farmaceutycznego psychodelikami sięga daleko wstecz. Naukowcy z firmy Merck w Darmstadt w Niemczech odkryli MDMA już ponad 100 lat temu, a kilka dekad później, w 1938 roku, chemik Albert Hofmann po raz pierwszy zsyntetyzował LSD podczas pracy w firmie Sandoz w Bazylei. W obu przypadkach jednak związki te zostały szybko odsunięte od potencjalnego portfolio substancji leczniczych.
W ciągu ostatnich kilku lat nastąpił znaczny wzrost w zakresie cyfryzacji danych w sektorze farmaceutycznym, co umożliwia stosowanie tej wiedzy w celu rozwiązywania złożonych problemów klinicznych. Motywuje to do korzystania ze sztucznej inteligencji, ponieważ może ona obsługiwać duże ilości danych przy zwiększonej automatyzacji.
Istnieje długa tradycja pozostawiania organizmowi przestrzeni do samoleczenia. Terapia messenger RNA podąża tą samą ścieżką: wykorzystuje własne komórki do produkcji aktywnego składnika - białek potrzebnych do leczenia. I robi to szybko.
Zastąpienie atomu wodoru jego ciężkim izotopem - deuterem - pociąga za sobą dodanie jednego neutronu do cząsteczki. Pomimo tego, że jest to subtelna zmiana, ta strukturalna modyfikacja, znana jako deuteracja, może poprawić profil farmakokinetyczny, jak również toksyczność leków, potencjalnie przekładając się na poprawę skuteczności i bezpieczeństwa w porównaniu z niedeuterowanymi odpowiednikami. Początkowo wysiłki zmierzające do wykorzystania tego potencjału doprowadziły przede wszystkim do opracowania deuterowanych odpowiedników leków dostępnych na rynku poprzez „zamianę deuteru”.
Technologie bazujące na kwasach nukleinowych oraz na nukleotydach rozwijają się obecnie całkiem dobrze. Są stosowane nie tylko w walce z wirusami, co obserwujemy w ostatnim czasie, ale również w leczeniu chorób nowotworowych i rzadkich.
Przyroda jest różnorodna, piękna i mądra, ale jednocześnie brutalna i nieraz bezwzględna. Natura, poza środkami do życia, dostarcza szeroki wachlarz chorób w rozmaitych postaciach, od zakaźnych po genetyczne. Jest w tym przemyślany cel, taki jak utrzymanie równowagi w różnych ekosystemach oraz nieustanna ewolucja życia na Ziemi.
Potrzeba dostarczenia odpowiedniej, farmakologicznej dawki leku do miejsca docelowego, z wysoką skutecznością ma kluczowe znaczenie dla bezpiecznego leczenia chorób. Wzrost liczby chorób o wysokiej śmiertelności oznacza, że rośnie zapotrzebowanie na leki, które wypełnią lukę pomiędzy asortymentem silnie działających substancji czynnych, którymi dysponujemy, a znacznym pogorszeniem jakości życia w przypadku tradycyjnych metod leczenia. Ta luka napędza innowacje, a także rozwój nowych technologii dostarczania leków.
Choroby rzadkie dotykają sporą część ludzkości, w skali światowej jest to nawet 350 milionów osób, czyli ponad dwa razy tyle co liczba pacjentów dotkniętych AIDS i rakiem łącznie. W tym globalnym ujęciu choroby rzadkie niosą ze sobą ogromne niebezpieczeństwo, jak i potencjał pod kątem rozwoju dalszych prac nad nowymi terapiami.
JavaScript jest wyłączony w Twojej przeglądarce internetowej. Włącz go, a następnie odśwież stronę, aby móc w pełni z niej korzystać.