Zapewne już pod koniec października, najpóźniej na początku listopada, w całej Polsce rozlegną się "alarmy smogowe", ogłaszające przekroczone normy zanieczyszczeń powietrza. Nie trzeba specjalnych "smogowych" aplikacji w telefonie, nie trzeba wchodzić na strony internetowe inspektoratów ochrony środowiska, żeby wiedzieć, że powietrze jest toksyczne. Wystarczy je powąchać.
Pół miliona ton zużytego sprzętu – taka ilość elektroodpadów powstaje w ciągu roku na polskim rynku. To ponad 12 kg odpadów na każdego mieszkańca kraju. Choćby dlatego rynek elektroodpadów musi się zmienić – i to się dzieje. Jak wypada ten bilans? Rynek ZSEE wkracza w nowe realia. Dyktowane są one nowelizacją przepisów o elektroodpadach, zawartych w ustawie z 2015 roku, które weszły w życie rok później, a wraz z początkiem 2018 r. zyskały kolejne „ulepszenia”. Ustawa w obecnym kształcie miała uzdrowić branżę i oczyścić ją z szeregu patologii. Ale jak faktycznie wygląda ten bilans? Czy udało się opanować początkowe zamieszanie z rejestrem BDO oraz czy przejście z 10 do 6 grup produktowych pomoże zlikwidować szereg patologii, z jakimi boryka się ta gałąź gospodarki? A może z pomocą przyjdą audyty?
Co drugie auto w Polsce trafia do kasacji poza oficjalnym obiegiem, a pozyskiwane nielegalnie części coraz częściej upłynniane są w Internecie. Walka z szarą strefą w sektorze recyklingu pojazdów wycofanych z użytkowania przypomina walkę z wiatrakami. I choć z pomocą miały przyjść przepisy nowelizacji ustawy o odpadach oraz Inspekcji Ochrony Środowiska, to jednak większość uczestników konferencji "Recykling pojazdów w kraju i na świecie" nie daje temu wiary. Co więcej, przedsiębiorcy twierdzą, że zmiany będą gwoździem do trumny wielu legalnie działających podmiotów.
Pierwsze "recyklomaty" pojawiły się w lipcu. Przyjmują butelki PET i aluminiowe puszki. Na podstawie zliczonej masy odpadów urządzenie przypisuje punkty, które mieszkaniec może wymienić na nagrody i zniżki. System motywacyjny ma wprowadzić Wieluń do gospodarki obiegu zamkniętego. Inowacyjność rozwiązania polega na premiowaniu za poprawną segregację - mówi Łukasz Waksmundzki z EcoTech System z Krakowa. Zasady są proste. Mieszkańcy segregujący odpady otrzymują punkty, które gromadzone są na karcie wirtualnej lub plastikowej oraz indywidualnym koncie. Zebrane punkty można wymieniać na lokalne atrakcje, miejskie usługi i inne bonusy ? mówi twórca oprogramowania.
Odbiór odpadów biodegradowalnych w wielu polskich gminach będzie wstrzymany na okres zimowy. Tłumaczy się to tym, że zimą nie odbiera się liści i innych odpadów zielonych z posesji mieszkańców, ponieważ ich nie ma. Bioodpady to jednak także resztki kuchenne wytwarzane w domach, które - zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach - powinny trafiać do brązowych pojemników na odpady biodegradowalne.
Podróżnik, kajakrz, łowca przygód i amator adrenaliny, a nade wszystko wielki miłośnik przyrody, z którą sam na sam spędził wiele długich dni i nocy na wodzie. Z Aleksandrem Dobą rozmawia Sławomir Rapior
Dłuższa żywotność produktów to mniejsza sprzedaż oferty nowych modeli. Krótsze ich funkcjonowanie to tony niebezpiecznych dla środowiska elektroodpadów. Cykl życia urządzeń elektrycznych i elektroniki użytkowej skraca się. Pytanie tylko, co jest tego przyczyną - zastosowanie skomplikowanej technologii, pogoń za modą czy celowe działanie producenta?
JavaScript jest wyłączony w Twojej przeglądarce internetowej. Włącz go, a następnie odśwież stronę, aby móc w pełni z niej korzystać.