Gmina i państwo mogą być zarówno płatnikiem, jak i wierzycielem przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych. Zasady regulacji ich wzajemnych zobowiązań budzą cały szereg wątpliwości.
W czasie pożarów strażacy pobierają z sieci wodociągowej tyle, ile można. Często zdarza się, że można niewiele albo zgoła nic. Strażacy dla eksploatujących sieci przedsiębiorstw są na ogół odbiorcą bezumownym. Nie płacą, bo powinna za nich płacić gmina. Ponieważ przedsiębiorstw wod-kan nie wiążą umowy, nie przejmują się przepisami, narzucającymi stosowne wymogi i standardy, a w dodatku niegrożącymi sankcjami za to, że urządzenia wodociągowe zawodzą podczas pożaru. Najczęściej też przedsiębiorstwa kosztami wody przeciwpożarowej obciążają klientów umownych.
JavaScript jest wyłączony w Twojej przeglądarce internetowej. Włącz go, a następnie odśwież stronę, aby móc w pełni z niej korzystać.