Zarządzanie przestrzenią było zawsze sposobem uprawiania polityki, kierowaniem, administrowaniem, rządzeniem w długim okresie, w obecności zdefiniowanej hierarchii wartości i celu oraz przy użyciu sposobów i środków umożliwiających podjęcie skutecznego działania. Staromodna polityka, także przestrzenna, zakładała postęp osiągany w drodze konsekwentnego wysiłku. Dopiero w przyszłości odnajdywała pełną realizację przypisanych ludzkiej naturze potrzeb. Dziś polityka i władza polityków nad przestrzenią ustępują przed rynkiem. Obserwujemy wycofywanie się polityki lokalnej i poddanie jej terytorium władzy globalnej ekonomii. Porządek nowoczesnego zarządzania nie mieści się w systemie konsumpcji. Konsumpcja rozumiana jako system komunikacji i wymiany, jako kod emitowanych, odbieranych i wynajdywanych na nowo znaków odbiera planistycznej aktywności wizję przyszłej, trwałej harmonii i zastępuje ją epizodycznymi wydarzeniami przynoszącymi zawsze jedynie chwilową satysfakcję (Baudillard, 2006). Nieskuteczność instancji zarządzających krajobrazem ma swoje źródło w systemowym pęknięciu, co do którego nie wiemy czy pozostanie trwałym elementem naszej rzeczywistości, czy też wyłoni się z niego jakaś nowa, rozwiązująca sprzeczności na wyższym poziomie kulturowej spirali, jakość. To zgiełk konsumpcji, która ogarnia nasze życie codzienne razem z jego polityką a nie wewnętrzne błędy systemu zarządzania, odpowiada za klęskę krajobrazu. Medialnie nośne hasło: „myśl globalnie, działaj lokalnie”, które wskazuje na możliwość kompromisu globalnych i lokalnych narzędzi działania, pozostaje wciąż tylko zręcznym oksymoronem. Wiele wskazuje więc na to, że w dziedzinie zarządzania przestrzenią powinniśmy przejść przyspieszony kurs jakiegoś nowego języka. Zasadnicza sprzeczność pomiędzy globalnością i lokalnością, epizodycznością i trwałością, między tym co prywatne i publiczne, pomiędzy konsumentem i użytkownikiem, znakiem przedmiotu i przedmiotem, zyskownym efekciarstwem i dążeniem do trwałych wartości wymaga przerzucenia spajającego wszystko pomostu. Jeśli tego nie uczynimy, potwierdzi się gorzkie przekonanie Jeana Baudrillarda, że nasze poznanie zostało okrojone do wiedzy o „rzeczach zagubionych”, bo ku naturze zwracamy się gdy ginie, ku wspólnocie – wtedy gdy się rozpada, przestrzeń zajmuje nas, gdy wypiera ją prędkość (Bauman, 2006).
EN
Our postmodern reality creates the new circumstances of the landscape forming. The principles of the market has dominated over land use politic. The revitalisation is forced out by the worthless actualisation based on unstable, transitory fashion. There are contradictions between the user’s and the consumer’s attitudes, between the landscape’s continuity and the episodic character of the fashion, between the worth of the culture heritage and the sighs without any substances. To resolve landscape management’s problems in the term of consumptionism we must look for new plane of discussion and considerations.
JavaScript jest wyłączony w Twojej przeglądarce internetowej. Włącz go, a następnie odśwież stronę, aby móc w pełni z niej korzystać.