Zagadnienie wskazane w tytule niejednokrotnie już pojawiało się w analizach prowadzonych przez autora na łamach "Przeglądu Komunalnego”. Warto jednak do niego wrócić, bowiem interpretacja prawa w tej materii ciągle budzi wątpliwości.
Nie nowym, ale za to stale powracającym zagadnieniem jest możliwość utraty przez pozostałości remontowo-budowlane statusu odpadu. Rozwikłanie prawnych aspektów z tym związanych ma duże znaczenie prawne i praktyczne, a co za tym idzie, także finansowe.
W wyroku z 28 marca 2019 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej odnosi się do wątpliwości związanych z procedurą utraty statusu odpadu. Wyrok ten ma duże znaczenie także dla polskich przedsiębiorców działających w obszarze gospodarowania odpadami, w szczególności wytwarzających z nich paliwa alternatywne.
Podstawę prawną dla możliwości utraty statusu odpadu stanowi przepis art. 6 Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/98/WE z 19 listopada 2008 r. w sprawie odpadów oraz uchylającej niektóre dyrektywy (Dz. Urz. UE L 312 z 2008 r. str. 3, ze zm., dalej jako: dyrektywa odpadowa), ustalający kryteria, które muszą zostać spełnione, aby dana substancja czy przedmiot wytworzony z odpadów mogły utracić ten status. Przepis ten uległ zmianie w wyniku wejścia w życie 4 lipca 2018 r. Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2018/851/WE z 30 maja 2018 r. zmieniającej dyrektywę 2008/98/WE w sprawie odpadów (Dz. Urz. UE L 150 z 2018 r. str. 109, dalej jako: dyrektywa nowelizująca).
Zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami, utrata statusu odpadu następuje z mocy prawa po spełnieniu kryteriów określonych w ustawie o odpadach, które następnie muszą zostać uszczegółowione w decyzji administracyjnej wydawanej dla danego przedsięwzięcia. Taką decyzją może być pozwolenie na przetwarzanie odpadów albo pozwolenie zintegrowane.
JavaScript jest wyłączony w Twojej przeglądarce internetowej. Włącz go, a następnie odśwież stronę, aby móc w pełni z niej korzystać.