Mówiąc o roślinach miejskich w aspekcie globalnego ocieplenia, skupiamy się na zmianach dotyczących udziału poszczególnych gatunków w strukturze zieleni, przekształceniach przestrzennych oraz na konieczności zapewnienia odpowiedniej ilości wody. W zieleni widzimy sprzymierzeńca w walce z miejskimi wyspami ciepła, który chroni przed smogiem i polepsza jakość powietrza poprzez pochłanianie wszelkiej „chemii”. Mało natomiast mówimy o chorobach i szkodnikach, które będą atakowały rośliny miast. Chcąc chronić zieleń, musimy wcześniej przewidzieć możliwe szkody wyrządzane przez agrofagi.
JavaScript jest wyłączony w Twojej przeglądarce internetowej. Włącz go, a następnie odśwież stronę, aby móc w pełni z niej korzystać.