Niemal we wszystkich gminach rozstrzygnięto przetargi na odbiór lub odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych wytwarzanych przez mieszkańców. Zanim to jednak nastąpiło, zarówno samorządowcy, jak i mniejsze firmy obawiały się przejęcia polskiego rynku odbioru odpadów przez dużych, nierzadko zagranicznych graczy. Czy sprawdziły się te czarne scenariusze?
W myśl nowych regulacji Ustawy z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (DzU z 2012 r. poz. 391, z późn. zm. – u.c.p.g.) do 1 lipca 2013 r. wszystkie gminy w Polsce miały rozstrzygnąć przetargi na odbiór lub na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych pochodzących od właścicieli nieruchomości i podpisać umowy z wykonawcami. Większość postępowań już rozstrzygnięto, czas więc na pewne podsumowania.
Zgodnie z zasadami wprowadzonymi tzw. rewolucją śmieciową, gmina jest zobowiązana zorganizować przetarg na odbiór odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości albo na odbiór i zagospodarowanie tych odpadów. W tym kontekście kluczowym zagadnieniem będzie rozstrzygnięcie kwestii granic dopuszczalności decydowania przez gminy, do której instalacji odpady powinny być transportowane.
JavaScript jest wyłączony w Twojej przeglądarce internetowej. Włącz go, a następnie odśwież stronę, aby móc w pełni z niej korzystać.