Jakie jest najbardziej niebezpieczne zwierzę, które wyobrażacie sobie Państwo w mieście? Zapewne jakiś krwiożerczy drapieżnik, z którego pazurów i kłów trudno się wydostać. Zatem co powiedzieliby Państwo na miejskiego lamparta? Nie, to nie żart. Lamparty są dzisiaj synantropami i żyją w mieście. Co więcej, te ogromne koty okazały się dla mieszczuchów błogosławieństwem.
JavaScript jest wyłączony w Twojej przeglądarce internetowej. Włącz go, a następnie odśwież stronę, aby móc w pełni z niej korzystać.