Preferencje help
Widoczny [Schowaj] Abstrakt
Liczba wyników
Powiadomienia systemowe
  • Sesja wygasła!
  • Sesja wygasła!
  • Sesja wygasła!

Znaleziono wyników: 4

Liczba wyników na stronie
first rewind previous Strona / 1 next fast forward last
Wyniki wyszukiwania
Wyszukiwano:
w słowach kluczowych:  kolekcjonerstwo
help Sortuj według:

help Ogranicz wyniki do:
first rewind previous Strona / 1 next fast forward last
PL
Artykuł dotyczy problemu ekspozycji obiektów sztuki w prywatnych wnętrzach. Człowiek ma naturę homo collector. Potrzeba otaczania się przedmiotami wiąże się z pragnieniem nieustannego kontaktu z tym, co inspirujące. Eksponowanie obiektów sztuki w prywatnej przestrzeni przypomina działania kuratora aranżującego wystawę w galerii. Interakcje dzieła i przestrzeni architektonicznej zależą od specyfiki wnętrza oraz charakteru eksponatów. Różnorodność obiektów artystycznych oraz komponentów wnętrza wiąże się z koniecznością znalezienia takich rozwiązań ekspozycyjnych, które pozwolą na stworzenie harmonijnej aranżacji. Przestrzeń architektoniczna, nawet w postaci pozornie neutralnego white cube, wymusza określone decyzje wystawiennicze. Im bardziej jest zindywidualizowana, tym intensywniejsze stają się interakcje między dziełem a jego otoczeniem. Dzieło, umieszczone w przestrzeni dalekiej od charakteru white cube, zyskuje nowe możliwości interpretacyjne oraz percepcyjne, stając się elementem przestrzennej narracji. Prezentacja sztuki w przestrzeni prywatnej nie musi się wiązać z traktowaniem dzieł jedynie w kategoriach estetyzacji otoczenia. Badania przeprowadzone przez autorkę artykułu wykazały, że intelektualno-emocjonalny aspekt sztuki wykracza poza estetyczne doznania - skłania do refleksji, inspiruje, wpływa na psychofizjologiczne reakcje odbiorcy.
EN
The article concerns the issue of displaying art objects in private interiors. A human being is homo collector by nature. The need to surround oneself with objects is associated with the desire to be in constant contact with what is inspiring. Exhibiting works of art in a private space resembles the actions of a curator arranging an exhibition in a gallery. The interactions of the artwork and architectural space depend on the specificity of the interior and the nature of the exhibits. The variety of artistic objects and interior components is associated with the need to find such exhibition solutions that will allow to create a harmonious arrangement. Architectural space, even in the form of a seemingly neutral white cube, forces specific exhibition decisions. The more individualized it is, the more intense the interactions between the artwork and its surroundings become. The work, placed in a space far from the character of the white cube, gains new interpretative and perceptual possibilities, becoming an element of the spatial narrative. Presenting art in a private space does not have to involve treating artworks only in terms of the aestheticization of their surroundings. The intellectual and emotional aspect of art goes beyond the aesthetic experiences - it provokes reflection, inspires, influences the psychophysiological reactions of the recipient.
PL
Podążający za europejską modą zamożni łodzianie urządzali pokoje orientalne – chińskie, japońskie, czy mauretańskie, albo gromadzili kolekcje złożone jedynie ze starannie wybranych obiektów. Artykuł poświęcony jest nieznanym szerzej zbiorom sztuki orientalnej, które posiadali: baron Juliusz Heizel von Hohenfels syn (japonika: brązy, elementy uzbrojenia, grafika, malarstwo, tkaniny); rodzina Biedermannów (ceramika chińska i japońska, sztuka perska – kobierce i elementy uzbrojenia); Laura Eliza Kindermann (kobierce perskie, ceramika japońska); rodzina Saladin i firma Allart & Rousseau (meble chińskie) oraz rodziny: Poznańskich (ceramika chińska i japońska, tkaniny) i Scheiblerów (meble chińskie, ceramika japońska i chińska, brązy, wachlarze, inne przedmioty dekoracyjne). Na podstawie kwerendy źródłowej, zachowanych nielicznych materiałów ikonograficznych oraz pojedynczych obiektów podjęto próbę ukazania poszczególnych kolekcji. Zgromadzone dzieła sztuki i kultury materialnej były wyrazem nie tylko panującej mody, ale równocześnie stanowiły odzwierciedlenie zainteresowań właścicieli i ich ambicji towarzyskich.
EN
Wealthy citizens of Lodz, who followed the European fashion, decorated oriental rooms – Chinese, Japanese or Mauritanian. Some of them gathered collections that consisted only of carefully selected objects. This article is devoted to widely unknown gatherings of oriental art, that were in possession of: baron Juliusz Heinzel von Hohenfels jr (Japanese bronzes, armament elements, graphics, paintings and fabrics); Biedermann family (Chinese ceramics, Japanese ceramics, Persian art – carpets and armament elements); Laura Eliza Kindermann (Persian carpets, Japanese ceramics) Allart & Rousseau company and Saladin family (Chinese furniture); families of Poznański (Chinese and Japanese ceramics and fabrics) and the Scheiblers (Chinese furniture, Japanese and Chinese ceramics, bronzes, fans and other decorative items). Based on the source query, a few lasting iconographical materials and single objects an attempt to show individual collections has been taken. Gathered works of art and culture were expressing not only the fashion of the era but also mirrored interests of their owners and their social ambitions.
3
Content available remote Pokochaj dizajn
PL
Artykuł nawiązuje do mojej publikacji sprzed dziesięciolecia Rzymskie sukcesy architekta Stanisława Zawadzkiego ("Kwartalnik Architektury i Urbanistyki", 2002, z. 4), mówiącej o edukacji tegoż architekta w Akademii św. Łukasza w Rzymie, zdobyciu przezeń w 1771 roku drugiej nagrody (w drugiej klasie) na Konkursie Klementyńskim oraz o przyjęciu go w poczet akademików di merito w roku 1775. Udostępnione ostatnio zbiory archiwalne polskiego Hospicjum św. Stanisława w Rzymie pozwoliły dopełnić pierwsze lata pobytu Zawadzkiego w Rzymie o rozmaite szczegóły, dowodzące, że jego włoskim studiom towarzyszyły nieustanne kłopoty materialne, a sytuację tylko w pewnym stopniu polepszyło wsparcie finansowe udzielone przez odwiedzającego Italię Stanisława Mycielskiego, starostę lubiatowskiego. Wieczne Miasto stało się przedmiotem kontemplacji i fascynacji Zawadzkiego, stąd uchodził potem za wytrawnego znawcę jego architektury od starożytności po wiek XVIII. Został też - na miarę swych możliwości - kolekcjonerem dzieł włoskiego malarstwa i rzeźby. Udało się dopełnić znaną już wcześniej grupę dzieł pochodzących z jego zbiorów o nowo ujawnione - pięć niewielkich rzeźbionych popiersi cezarów i parę obelisków wykonanych w technice pietra dura. Pobyt w Rzymie przyniósł też Zawadzkiemu liczne kontakty, które zaowocowały późniejszymi przyjaźniami (Hugo Kołłątaj), artystyczną współpracą (Franciszek Smuglewicz), a przede wszystkim trwałymi związkami z mecenasami i zleceniodawcami (Stanisław Poniatowski). Szczególną uwagę zwrócono na osobę Ignacego Potockiego, pisarza litewskiego - od którego zaczęła się znajomość architekta z familią Potockich. To dla niego Zawadzki wykonywał projekty: gmachu mieszczącego Bibliotekę Załuskich w Warszawie, plebanii księdza Grzgorza Piramowicza w Kurowie czy masońskiej rezydencji nad rzeką Szeszupą. To od Zawadzkiego Potocki zaczerpnął w Rzymie sporo wiedzy architektonicznej, co wykorzystał w napisanym około 1770 roku traktacie Uwagi o architekturze. Hospicjum św. Stanisława - gdzie koncentrowały się sprawy polskie w Wiecznym Mieście - odegrało w tym wszystkim swój istotny udział.
EN
This article relates to one I wrote ten years ago entitled Rzymskie sukcesy architekta Stanisława Zawadzkiego [The Roman Successes of the Architect Stanisław Zawadzki] ("Kwartalnik Architektury i Urbanistyki" [Architectural and Town Planning Quarterly], 2002, fasc. 4) in which I discussed Zawadzki's education at the Accademia di San Luca in Rome, his winning second prize (in second class) in 1771 in an architectural competition established by Pope Clement XII, and his entering the ranks of academicians of merit (di merito) in 1775. The archives of St. Stanisław Hospice in Rome, which have recently been made accessible, enabled me to supplement the first years of Zawadzki's stay in Rome with a variety of details, which show he was beset with constant financial problems throughout his studies and how the situation was only partially improved thanks to the financial support he received from Stanisław Mycielski, the Starosta of Lubiatów, when he visited Italy. For Zawadzki, Rome was fascinating and a subject for contemplation. Later, he would be considered a consummate expert on Roman architecture from antiquity to the end of the 18th century. He also became - in so far as his finances permitted - a collector of Italian art and sculpture. It was possible to supplement a group of items which were already known to have been in his collection, with five small sculptured busts of Roman Emperors and a pair of obelisks made using the pietra dura technique. Zawadzki's stay in Rome brought him into contact with many people, which resulted in subsequent friendships (Hugo Kołłątaj), artistic collaboration (Franciszek Smuglewicz), and above all enduring connections with patrons and clients (Stanisław Poniatowski). Particular attention is paid to Ignacy Potocki, Grand Clerk of Lithuania, who first brought Zawadzki into contact with the Potocki family. It was for Potocki that Zawadzki drew up designs for the building housing the Zaluski Library in Warsaw, the presbytery for Grzgorz Piramowicz, the parish priest in Kurów, and the masonic lodge on the River Szeszupa [Šešupe.]. Potocki used a lot of the architectural knowledge he gained from Zawadzki in a treatise of ca. 1770 entitled Uwagi o architekturze [Comments about Architecture]. St. Stanisław's Hospice, which was the hub of all Polish life and matters connected with Poland in Rome, played an important part in all this.
first rewind previous Strona / 1 next fast forward last
JavaScript jest wyłączony w Twojej przeglądarce internetowej. Włącz go, a następnie odśwież stronę, aby móc w pełni z niej korzystać.