Wyniki wyszukiwania - BazTech

Ograniczanie wyników

1 Britch I.

1 2004

Powiadomienia systemowe

Sesja wygasła!
Sesja wygasła!

Znaleziono wyników: 1

Liczba wyników na stronie

Wyniki wyszukiwania

Wyszukiwano:
w słowach kluczowych: innowacje budowlane

Sortuj według:

Ogranicz wyniki do:

Manchester's ground floor

Britch I.

Czasopismo Techniczne. Architektura

2004

R. 101, z. 2-A

229--235

Miasto Manchester rozkwita: wzrasta jego gospodarka, Mistrzostwa Wspólnoty Brytyjskiej przydają mu prestiżu, muzyka pop i piłka nożna czynią go głośnym, a dobra polityka planistyczna sprzyja wspiera jego renesans urbanistyczny. W gospodarce rynkowej występują naturalne cykle rozwojowe wzrostu i recesji, lub - w bardziej pozytywnym ujęciu - po okresach wzrostu następują okresy konsolidacji. Okresy koniunktury wywoływane są przez czynniki ekonomiczne, a ich potencjał realizowany przez pomysłowych innowatorów. Swoje znaczenie w 17 wieku Manchester uzyskał właśnie dzięki śmiałym innowatorom, takim jak Arcwight, Whitworth i Mury. Inni poszli ich śladem wykorzystując wydeptane już ścieżki. Potem przyszedł okres recesji i - tak jak gdzie indziej - w zanieczyszczonym i podupadającym mieście, przy braku kontroli planistycznej doszło do nadmiernego zagęszczenia zabudowy, złych warunków sanitarnych i niepokojów społecznych. W latach 60, a potem 80 następowały okresy wzrostu, a po nich recesja. Niepowodzenia powojennych koncepcji urbanistycznych są wyraźnie widoczne. Obecnie pojawiają się nowe, pomysłowe rozwiązania i nowatorskie koncepcje takich ludzi jak Tom Bloxham, Graham Stringer i inni. Ale pojawia się też i zagrożenie, że znów posuniemy się zbyt daleko. Bloxham odnowił podupadły kwartał uliczny realizując tam zabudowę mieszkaniową typu "loft" i sklepy w parterach; wszystko w części centrum gdzie niegdyś kwitła kultura i tętniło życie. Projekt okazał się być sukcesem i przyczynił do regeneracji całego obszaru. Planiści lansują teraz taki model przemieszania funkcji - mieszkania i handel - na całym obszarze miasta. Przyjęli nazbyt uproszczoną koncepcję, a inwestorzy ruszyli, by wykorzystać szansę i zrobić zyski. Pojawiły się już też sygnały ostrzegawcze. Wielkie obszary miasta są na nowo inwestowane. Każda propozycja 12 kondygnacyjnej zabudowy mieszkaniowej z małymi sklepami w parterach jest akceptowana. Brak tu jest jednak zrównoważonego rozwoju i różnorodności socjalnej. Ile barów kawowych, kiosków i kwiaciarni może jeszcze pomieścić Manchester? Co się stanie gdy ulice nowych zespołów zabudowy wyludnią się, sklepy w parterach zostaną zabite deskami? Gdzie przeniesie się tętniące życie uliczne? Ten problem nie może być zignorowany. Planiści, przedsiębiorcy budowlani, inwestorzy, agenci nieruchomości, architekci czytajcie ogłoszenia: „DO WYNAJĘCIA"!