Będąc młodym pracownikiem naukowym (parafrazując młodą lekarkę ze znanej swego czasu audycji radiowej), znalazłem się w gabinecie naszego uczelnianego szefa, profesora Jana Chajdy, który rozmawiał z raczkującym podówczas przedsiębiorcą, deklarującym wytwarzanie kół zębatych w bardzo wymagającej klasie. Zachwycał się obrabiarką i narzędziami, aż w końcu profesor spytał: – A skąd wiesz, jaka to klasa, czym to mierzysz? W odpowiedzi usłyszał, że producent maszyny tak deklaruje i czy w związku z tym trzeba mierzyć? Szef zadumał się chwilę i odpowiedział: – Produkujesz, ale nie mierzysz, więc nie wiesz, co produkujesz, bo tak się mówi, że jeśli żyjesz, ale nie mierzysz, to nie żyjesz...
EN
As a young researcher (to paraphrase the young doctor from a well-known radio show of yore), I found myself in the office of our university boss, Professor Jan Chajda, who talked to a fledgling entrepreneur at the time, declaring the production of gears in a very demanding class. He marveled at the machine tool and tools, until finally the professor asked: – How do you know what class it is, what do you measure it with? In response, he heard that the machine manufacturer declares this and therefore is it necessary to measure? The boss wondered for a moment and said: – You produce, but you don’t measure, so you don’t know what you produce, because it’s said that if you live but don’t measure, you’re dead...
JavaScript jest wyłączony w Twojej przeglądarce internetowej. Włącz go, a następnie odśwież stronę, aby móc w pełni z niej korzystać.