Gdyby w branży energetycznej prowadzony był plebiscyt na najpopularniejsze słowo 2019 r., byłaby nim z pewnością „rekompensata”. Stało się tak za sprawą podwyżek cen energii elektrycznej, które osiągnęły dwucyfrowe wartości procentowe, co postawiło pod dużym znakiem zapytania nie tylko przyszłość kondycji polskiego przemysłu, ale także budżet domowy przeciętnego Kowalskiego. Ostatecznie przyjęto ustawę o tzw. zamrożeniu cen prądu, którą później kilkukrotnie nowelizowano. Problem rozwiązano, a raczej odroczono, lecz wzrosty odczuli prawie wszyscy uczestnicy rynku. Z politycznego punktu widzenia osiągnięto jednak pewien sukces, ponieważ podwyżki nie dotknęły zbyt mocno odbiorców z taryfy G, czyli gospodarstw domowych.
Klastry energii zostały wprowadzone do ustawy o odnawialnych źródłach energii w drodze jej nowelizacji w 2016 r. Od tego czasu ta forma modelu biznesowego cieszy się dużym zainteresowaniem, zarówno wśród biznesu, jak i jednostek samorządu terytorialnego. Nim jednak poruszone zostaną kwestie związane z klastrami energii oraz wszelkimi aspektami ich funkcjonowania, warto omówić dużo szerszą koncepcję klasteringu, która znajduje zastosowanie niemal w każdej możliwej branży na całym świecie.
JavaScript jest wyłączony w Twojej przeglądarce internetowej. Włącz go, a następnie odśwież stronę, aby móc w pełni z niej korzystać.