Ministerstwo Energii w projekcie polityki energetycznej Polski do 2040 r. wskazało na poziomie docelowym 10,3 GW. Już w 2025 r. powinny zostać oddane do użytku pierwsze morskie farmy wiatrowe. Realizacja tych celów będzie oznaczać nie tylko znacząca dekarbonizację polskiej energetyki, ale i powstanie nowej krajowej specjalizacji gospodarczej – przemysłu morskiej energetyki. Ale czy te plany są realne?
Operator systemu wskazuje na konieczność budowy 16 GW nowych mocy wytwórczych w kolejnej dekadzie. Elektrownia Ostrołęka ma być ostatnią polską inwestycją w nowe bloki węglowe. Powstaje więc pytanie, w jakich technologiach mamy te inwestycje wykonać?
JavaScript jest wyłączony w Twojej przeglądarce internetowej. Włącz go, a następnie odśwież stronę, aby móc w pełni z niej korzystać.