Tytuł artykułu
Autorzy
Identyfikatory
Warianty tytułu
Języki publikacji
Abstrakty
Jedyna właściwa architektura to taka, której nie widać - twierdzi architekt Malcolm Wells. Zamiast zalewać ziemię asfaltem, piętrzyć kolejne sterczące, z trudem ogrzewane molochy, wystarczy zanurzyć dom w ziemi i pozwolić naturze żyć własnym życiem przekonuje Wells. Kiedy ulicę, przy której stało jego biuro, zamieniono na początku lat 60. na sześciopasmową autostrdę, architekt w pierwszym odruchu wybudował mur odgradzający. W drugim przeniósł biuro pod ziemię. Dom o szklanych ścianach postawiony jest na środku podwórka wykopanego trzy metry pod ziemią. Dach pokrył metrową warstwą ziemi. Tony liści, które Wells przywiózł z pobliskiego śmietnika, posłużyły jako kompost i zamieniły dach w łąkę. Wells już nigdy więcej nie zaprojektował niczego na ziemi. Zaczął projektować natomiast pod ziemią: domy mieszkalne, biura, a nawet porośnięte trawą i krzakami stacje benzynowe.
Wydawca
Czasopismo
Rocznik
Tom
Strony
27--30
Opis fizyczny
Bibliogr. 3 poz., fot.
Twórcy
autor
- Politechnika Krakowska
Bibliografia
- [1] Czasopismo "Wysokie Obcasy" - czerwiec 2008.
- [2] www.bolan.pl/blog/tag/dom-pod-ziemia/.
- [3] www.dv.is/wiadomosci/2008/10/16/wspanialy-dom-pod-ziemia/.
Typ dokumentu
Bibliografia
Identyfikator YADDA
bwmeta1.element.baztech-article-BPZ1-0055-0013